Z [i.t.n.p.] przyjaźnisz się od tak zwanego małolata.Jesteście do siebie jak siostry.Mówiłyście sobie wszystko.Kiedy potrzebowałaś jakiejś rady zawsze mogłaś się do niej udać.Kłóciłyście się czasami jak każdy,lecz kiedy było trzeba zapominaliście o wszystkim.Nie byłyście jakimś przyjaciółkami,które odchodzą po 2-3 latach obgadując cię za plecami tylko takimi,którymi oddały by wszystko żeby drugiej nie działo się nic złego.Nie skrywałyście przed sobą żadnych tajemnic.
Pewnego dnia[i.t.n.p.] poznała cię ze swoim chłopakiem Zayn'em.Kiedy pierwszy raz go ujrzałaś poczułaś coś dziwnego,coś czego nie da się opisać,lecz zignorowałaś to uczucie.Kiedy pierwszy raz zaczęliście ze sobą rozmawiać czułaś jakbyś znała go całe życie.Jego piękne czekoladowe oczy sprawiły,że czasami nie mogłaś oderwać wzroku od niego i kilka razy przyłapałaś jak Zayn patrzył się na ciebie.
W dniu urodzin twojej przyjaciółki wpadliście na pomysł wraz z Zayn'em,że zorganizujecie przyjęcie niespodziankę dla nie z tej okazji.Zaprosiliście kilku znajomych,kupiliście potrzebne rzeczy na imprezę i wzięliście się do roboty żeby zdążyć przed przyjazdem z zakupów[i.t.n.p.].
Kilka razy myśleliście,że już idzie aż w końcu usłyszeliście głos otwieranych drzwi.Kiedy zobaczyła was popłakała się z radości.Impreza toczyła się dobrze.Wszyscy bawili się fantastycznie.[i.t.n.p.] ciągle gdzieś chodziła i rozmawiała ze wszystkimi.W pewnym momencie na tarasie byłaś tylko ty i Zayn.
-Chyba ucieszyła się z tego wszystkiego?-usłyszałaś jego głos.Pokiwałaś głową i napiłaś się drinka,którego trzymałaś w ręce.Kiedy go skończyłaś zakręciło ci się w głowie i zdałaś sobie sprawę,że trochę za dużo już wypiłaś.Zayn widząc to zaproponował,że zaprowadzi cię do pokoju.Zgodziłaś się.Jak powiedział tak zrobił.Zaprowadził cię do pokoju i położyłaś się na łóżku,a kiedy chciał wyjść zawołałaś go na chwilę.Usiadł obok ciebie a ty podniosłaś się i usiadłaś obok niego.
-Wiesz co lubię cię Zayn nie popsuj tego-chyba sama nie wiedziałaś co już mówisz,ale te słowa wywołały uśmiech na jego twarzy.Zaczęliście rozmawiać o wszystkim.W pewnym momencie zapanowała niezręczna chwila.Patrzyliście się na siebie a wasze usta znalazły się bardzo blisko siebie.Twoje serce biło tak jak nigdy dotąd.Poczułaś to dziwne uczucie,które pierwszy raz poczułaś jak go zobaczyłaś.Nie wiesz dlaczego go odwzajemniłaś pocałunek.Nie myślałaś o tym w tej chwili.Nagle ktoś wszedł do pokoju.Wystraszyłaś się,że to twoja przyjaciółka i że ktoś to zobaczył,lecz to był tylko wasz kolega mówiąc,że [i.t.n.p.] szuka was i wyglądało na to,że nic nie zobaczył.Powiedziałaś Zayn'nowi żeby szedł a ty zostanie i położysz się.Kiedy wyszedł położyłaś się.Byłaś na siebie wściekła,że doszło do tego,że nie odsunęłaś się,że odwzajemniłaś pocałunek.Nie wiedziałaś co teraz zrobisz,lecz nie potrafiłaś też nie myśleć o pocałunku z Zayn'em,że poczułaś coś.Nawet nie wiesz kiedy zasnęłaś.
Następnego dnia obudziłaś się ogromnym bólem głowy.Strasznie chciało ci się pić więc wstałaś i poszłaś do kuchni.Zauważyłaś,że nikt jeszcze nie wstał więc postanowiłaś,że zrobisz śniadanie dla wszystkich.Wzięłaś tabletkę przeciw bólową i zaczęłaś robić śniadanie.W pewnej chwili usłyszałaś,że ktoś wszedł do kuchni,a kiedy się odwróciłaś żeby zobaczyć kto to ujrzałaś Zayn'a.
-Chyba powinniśmy pogadać-przytaknęłaś kiwając głową.Po chwili Zayn już stał przy tobie.Przez chwilę nikt nic nie mówił,ale ty przerwałaś cisze mówią,że musicie o ty zapomnieć i nikt nie może dowiedzieć się o tym.Zayn przytaknął głową.Nagle do kuchni weszła twoja przyjaciółka.
-Dowiedzieć się o czym?-nie wiedziałaś co powiedzieć więc Zayn wymyślił coś szybko i powiedział.
Kiedy zjedliście śniadanie poszłaś do domu.
Minęło kilka dni od tego wydarzenia.Przez te kilka dni prawie nie wygadałaś się [i.t.n.p.] co się stało,bo nie potrafisz jej kłamać,lecz jakoś dałaś radę.Ciągle myślałaś o tym pocałunku i o Zayn'ie,nie potrafiłaś zapomnieć.
Dzisiaj ty,twoja przyjaciółka,Zayn i kolega Zayn'a pojechaliście na wieś na kilka dni do babci[i.t.n.p.].
Kiedy jechaliście kilka razy zauważyłaś jak Zayn patrzy się na ciebie.Po kilku godzinach byliście już na miejscu.Nawet nie wiecie kiedy a zleciał wam cały dzień.Leżałaś i próbowałaś zasnąć.Zachciało ci się pić więc poszłaś po wodę i wróciłaś do pokoju.Kiedy się kładłaś usłyszałaś,że ktoś wchodzi do twojego pokoju.Kiedy spojrzałaś w stronę drzwi żeby zobaczyć kto to ujrzałaś Zayn'a.Spytałaś się co tu robi.Wstałaś z łóżka i doszłaś do niego.
-Nie potrafię-nie wiedziałaś za bardzo o co mu chodzi-nie potrafię zapomnieć,kiedy zamykam oczy widzę ciebie,twój uśmiech,oczy i ten pocałunek i nie wiem co mam robić-nie wiedziałaś co powiedzieć,lecz po krótkiej chwili powiedziałaś tylko ja też i wtedy znów zaczęliście się całować.Rozum mówił żebyś przestała,a serce,że chcesz czuć jego dotyk,usta,chcesz jego.Usłyszeliście,że ktoś chodzi po kuchni więc Zayn szybko wyszedł.Kiedy się położyłaś już do następnego dnia nie zasnęłaś.Myślałaś o tym wszystkim i zrozumiałaś,że go kochasz,że kochasz Zayn'a,chłopaka swojej najlepszej przyjaciółki.
Tak jak pierwszy dzień zleciał i następny.Wieczorem kiedy robiłaś kolację z [i.t.n.p.] spytała się ciebie czy coś wiesz dlaczego Zayn tak dziwnie się zachowuje.Odpowiedziałaś nie,przecież nie mogłaś jej powiedzieć o tym wszystkim,bo wiedziałaś,że znienawidziła by cię za to.W głowie miałaś straszny mętlik.
Pobyt na wsi zleciał szybko.Postanowiłaś,że trochę odpoczniesz i pobędziesz przez kilka dni sama.Nie widywałaś się ani ze swoją przyjaciółką ani z Zayn'em aż pewnego wieczora kiedy siedziałaś w swoim pokoju usłyszałaś pukanie do drzwi.Powiedziałaś proszę i ujrzałaś Zayn'a.
-Twoja mama otworzyła mi drzwi-podziałaś żeby usiadł i usiadłaś obok niego.Spytałaś się dlaczego przyszedł,ale zamiast odpowiedzi powiedział ci coś innego.
-[t.i.]ja cię kocham-spuścił wzrok na podłogę-jeżeli nie czujesz tego samego do mnie to mi powiedź-przez chwilę nic nie mówiłaś,lecz w końcu to powiedziałaś.Powiedziałaś mu co do niego czujesz.Kiedy Zayn to usłyszał spojrzał się na ciebie i cię pocałował.Byłaś taka szczęśliwa a zarówno zła na siebie.Wiedziałaś,że postępujesz źle lecz nie potrafiłaś go odepchnąć.
Następnego dnia dostałaś sms od swojej przyjaciółki,że chce się z tobą spotkać,bo musicie pogadać.Wiedziałaś,że dowiedziała się o wszystkim.
Wieczorem przyszła.
-Jesteś ze mną szczera?-spytała.Pokiwałaś głową,ale wtedy spojrzała się na ciebie-jej [t.i.] możesz mi powiedzieć
-Ale nie mam o czym-wiedziałaś,że nie powinnaś tak jej oszukiwać,bo ona była najważniejsza w twoim życiu.Była dla ciebie jak siostra
-A nie chcesz mi powiedzieć o czymś co się wydarzyło-pokiwałaś przecząco głową-ja o wszystkim wiem,ale chce usłyszeć to od ciebie-do oczy napłynęły ci łzy.W końcu powiedziałaś jej wszystko.Powiedziałaś,że kochasz Zayn'a
-I tak trudno było to powiedzieć?-ku dziwo na jej twarzy nie widniał gniew.Nawet nie była na ciebie zła a tym bardziej wściekła.
-Możesz na mnie krzyczeć,ale to samo tak wyszło.Ja nie chciałam się w nim zakochać-wtedy tylko przytuliła cię i powiedziała,że wszystko okej.Porozmawialiście ze sobą i okazało się,że Zayn powiedział jej wszystko,powiedział,że cię kocha.Powiedziała też,że nie będzie na ciebie zła ani nic,bo nie czuła tego do niego,że zauroczyła się tylko i że chce żebyś była szczęśliwa z Zayn'em.
Od tego czasu minęło kilka miesięcy.Jesteś z Zayn'em.Jeszcze nigdy nie pokochałaś kogoś tak bardzo mocno jak jego.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Nooo i jest następny.Trochę taki sobie,ale jest.Może będę teraz dodawać systematycznie imaginy,może się uda.
Spodobał się komuś? ;p Mam nadzieje,że tak :) xx
Ps.Mój instagram http://instagram.com/licyloooo
F4F :) Jak chcecie piszcie mi swoje w komentarzach :) xx
Spodobał się komuś? ;p Mam nadzieje,że tak :) xx
Ps.Mój instagram http://instagram.com/licyloooo
F4F :) Jak chcecie piszcie mi swoje w komentarzach :) xx