Włącz tą piosenke http://www.youtube.com/watch?v=_tjfvFYOZH0&feature=related
Jesteś z Harry'm już ponad 3 lata.Harry traktuje cię jak księżniczke.Nie kochasz go za to,że jest wielką gwiazdą tylko za to,że jest sobą.Już teraz wiesz,że chcesz być z nim do końca życia.Kochałaś zasypiać przy nim i budzić się koło niego.Byłaś bardzo szczęśliwa aż do pewego dnia kiedy dowiedziałaś się,że masz raka i został ci tylko miesiąc życia.Bałaś się powiedzieć to Harremu.Wiedziałaś,że to go zrani więc postanowiłaś mu nic nie mówić.Chciałaś ostanie dni spędzić z nim i tylko z nim.Z twoim ukochanym.Pewego dnia obudziłaś się w nocy i patrzyłaś się na Harrego.Nie chciałaś teraz odchodzić.Przecież byłaś młoda i miałaś całe życie przed sobą,ale postanowiłaś się z tym pogodzić.Widocznie tak musi być.Podniosłaś ręke i przejechałaś swoimi opuszkami palcy po poliku Harrego.Do twoich oczu napłynęły łzy i spłynęły po twoim polikach,a w tym samym momencie obudził się Harry.Wytarłaś szybko łzy,ale on i tak zauważył,że płakałaś.
-Kochanie wszystko w porządku?-uwielbiasz jak on tak do ciebie mówi.
-Tak tylko miałam zły sen-skłamałaś.Chciałaś mu powiedzieć o twojej chorobie,ale bałaś się.Harry przytulił się do ciebie i pocałował.
-To tylko zły sen kochanie
-Wiesz jak ja cię kocham i zapamiętaj nigdy nie przestane-Harry uśmiechnął się do ciebie i przytulił cię do siebie mocno
-Ja ciebie też.Kocham cię i bez ciebie moje życie nie miało by sensu-i wtedy przypomniało ci się,że już za miesiąc może cię przy nim nie być.Zasnęłaś wtulona w swojego ukochanego.Następnego ranka,gdy się obudziłaś zobaczyłaś,że Harrego nie ma obok ciebie.Wstałaś i poszłaś do kuchni.Zobaczyłaś ,że Harry zrobił na śniadanie twoje ulubione placki z miodem.Podeszłaś do niego i przytuliłaś go.Po śniadaniu poszłaś do pokoju,gdy chciałaś usiąść nagle zrobiło ci się strasznie niedobrze i zakręciło ci się w głowie i w tym samym momencie do pokoju wszedł Harry.Podbiegł do ciebie i złapał cię.
-Nic ci nie jest?
-Nie tylko zakręciło mi się w głowie-powiedziałaś i go przytuliłaś.Postanowiłaś,że się położysz,a obok ciebie położył się Harry.Przytuliłaś się do niego.Na jego twarzy pojawił się uśmiech
-Harry mogę się ciebie o coś spytać?-powiedziałaś po cichu-Co byś zrobił gdybym umarła?-Na jego twarzy pojawił się smutek.
-Kochanie,ale po co w ogóle o to pytasz?
-No proszę powiedź
-Pewnie umarł bym razem z tobą bo bez ciebie moje życie nie ma sensu kochanie-Harry przytulił cię mocniej i pocałował.-i proszę nigdy nie mów takich rzeczy
-Ale musisz mi coś obiecać,gdybym um.....no wiesz,gdyby mnie nie już nie było na tym świecie obiecaj mi,że znajdziesz sobie inną dziewczynę,z którą będziesz szczęśliwy
-[t.i.] proszę przestań-przerwał ci Harry
-Proszę obiecaj mi to proszę
-Ale wiesz,że nie moge.Bo z nikim innym nie będe tak szczęśliwy jak teraz jestem z tobą-Harry pocałował cię i przytulił cię jeszcze mocniej tak jak byś miała mu zaraz uciec.
-Kocham cię-powiedział ci Harry.Uwielbiałaś jego głos,to jak mówił ci,że cię kocha.Uwielbiałaś jego oczy,uśmiech wszytko w nim uwielbiałaś.Pewnego dnia Harry musiał wyjechać na dwa dni.Zaczęłaś go przytulać tak jakbyś nigdy nie miała go spotkać,gdy już Harry pojechał poszłaś się położyć bo czułaś,że masz coraz mniej siły i jesteś bardzo zmęczona lecz następnego dnia już się nie obudziłaś.Zasnęłaś na zawsze.Harry przyjechał po dwóch dniach do waszego domu.Wszedł i krzyknął"Kochanie już jestem",ale w salonie nie było ciebie tylko twoja mama.Była zapłakana.Harry zaczął pytać co się stało,ale twoja mama nie mogła nic z siebie wykrztusić.Podała mu list,który do niego napisałaś tuż przed twoją śmiercią.Harry wziął go i poszedł do waszej sypialni.Usiadł na łóżku i otworzył list
"Kochany wiesz jak bardzo cię kocham i zapamiętaj nigdy nie przestane.Zapewne jak to przeczytasz mnie nie będzie już na tym świecie.Przepraszam,że nie powiedziałam ci tego wcześniej,ale nie miałam dość odwagi.Miałam raka,ale proszę nie smuć się.Tak bardzo mocno cię kocham kocham kocham i zapamiętaj co mi obiecałeś.Kocham cię mocno Harry twoja[t.i.]"
W jego oczach pojawiły się łzy.Nagle wstał z łóżka.
-Boże dlaczego mi ją zabrałeś dlaczego!-Harry zaczął krzyczeć,ale gdy twoja mama go usłyszała przybiegła do niego i przytuliła go.
Harry nigdy nie pogodził się z twoją śmiercią.Codziennie przychodził nad twój grób i mówił jak bardzo za tobą tęskni.Pewnego dnia Harry przyszedł i powiedział,że nie może dotrzymać danej ci obietnicy.
Kilka dni później znaleziono go martwego.W dłoni trzymał twoje zdjęcie
___________________________________________________________________
No no udało mi się napisać następny imagin.Mam nadzieje,że wam się spodobał.Proszę zostaw komentarz:)xx
matko aż brak słów to to jest takie piękne że aż się popłakałam
OdpowiedzUsuńCudnee, aż się popłakałam.
OdpowiedzUsuńJa tez nie wiem co napisac.. strasznie smutne, ale piękne tez sie popłakałam
OdpowiedzUsuńwow, bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńja miałam nadzieję, że Harry'emu się coś śniło, albo coś. a jednak... c:
bardzo fajne! x
brak mi słów, a łzy suną po moich policzkach bez końca...
OdpowiedzUsuńWięcej takich imaginów!
OdpowiedzUsuńłezka się w oku kręci :c
o masaaaaaaaaakra, same mi łzy napływały do oczu ; o cudne, ale ummm smutne jak nie wiem :(((( <3
OdpowiedzUsuń@missing_dream
;Csmutny ale go kocham♥
OdpowiedzUsuńŚwietny :) Popłakałam się <3
OdpowiedzUsuńryczę jak małe dziecko!
OdpowiedzUsuńja tego nie przeczytam. Nie. już w połowie się rozpłakałam. Przepraszam ;)
OdpowiedzUsuńOjej, boski *__*
OdpowiedzUsuńWzruszyłam się. ;))
Jezu płacze i nie moge się ogarnąć . TO JEST ZAJEBISTE <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńPopłakałam się dziewczyno!!! Jesteś świetna!!! ♥
OdpowiedzUsuńteraz siedze w pokoju pisze ten komentarzi rycze masz talent naprawde piękne
OdpowiedzUsuńdobrze to ujełaś ! ja też siedzę i ryczę !!!
Usuńpięknee:) siedze od 5 minut i płacze...
OdpowiedzUsuńcudowny. popłakałam się.
OdpowiedzUsuń