Włącz tą piosenke: http://www.youtube.com/watch?v=Ikr33mc76cQ
Poznałaś Louis'a kilka lat temu.Od tamtej pory jesteście najlepszymi przyjaciółmi.On zawsze był przy tobie kiedy go potrzebowałaś,kiedy byłaś smutna pocieszał cię.On był z tobą na dobre i na złe.Lecz pewnego dnia zrozumiałaś,że kochasz Louis'a,to on sprawiał,że dzięki niemu na twojej twarzy pojawiał się uśmiech,ale było już za późno,bo on miał dziewczynę a ty chłopaka.Nie chciałaś nikogo krzywdzić,bo wiedziałaś jak to może kogoś zaboleć więc postanowiłaś nikomu nie powiedzieć o tym uczuciu.Wolałaś ukrywać to niż kogoś skrzywdzić.Lecz pewnego dnia wszystko wyszło na jaw.
Razem z Louis'em,Harry'm,Niall'em,Liam'em i Zayn'em postanowiliście,że ten weekend spędzicie tylko razem w swoim gronie,najlepszych przyjaciół.Wszystko było dobrze,bawiliście się jak nigdy.Zaczęliście się wygłupiać i ganiać po całym domu.Tu uciekłaś do pokoju Lou i schowałaś się za drzwiami.Usłyszałaś,że ktoś wchodzi do pokoju,a po chwili ktoś złapał cię za rękę i przyciągnął do siebie.To był Lou.
-Coś ci się nie udało mnie wystraszyć-powiedział śmiejąc się,a po chwili zaczął się łaskotać.Leżałaś na podłodze,a Lou dalej cię łaskotał.W pewnym momencie przestał,odgarnął włosy z twojej twarzy.Zapanowała cisza.Patrzyliście sobie prosto w oczy i po chwili wasze usta znalazły się bardzo blisko siebie.Popatrzyłaś się na niego,a on pocałował cię.Po twoim ciele przeszły ciarki.On delikatnie przejechał opuszkami palców po twoim policzku i uśmiechnął się.
-Lou przepraszam nie możemy-powiedziałaś wstając z podłogi.
-Masz racje-powiedział i wyszedł z pokoju.Ciągle przed oczami miałaś wasz pocałunek.Dałaś ponieść się chwili.Lecz wiedziałaś,ze to jego właśnie kochasz.Wyszłaś za nim z pokoju i chciałaś zejść do reszty lecz ktoś złapał cię za rękę.Odwróciłaś się i zobaczyłaś Lou.Nie chciałaś nikogo skrzywdzić,ale tak wyszło.Oboje się kochaliście.On delikatnie przyciągnął cię do siebie i zaczęliście się całować.Byłaś taka szczęśliwa w tej chwili.Usłyszeliście,że Niall was woła więc zeszliście na dół i zachowaliście się tak jakby nic się nie stało.Zrobiło się już późno więc poszliście położyć się spać.Zasypiałaś już i nagle usłyszałaś,że ktoś dzwoni do ciebie.Wzięłaś telefon do ręki,zobaczyłaś,że to twój chłopak i wtedy dotarło do ciebie,że zrobiłaś coś złego.Wiedziałaś,że nie potrafisz go okłamać i nie powiedzieć co zaszło pomiędzy tobą a Louis'em i wiedziałaś też,że nie możesz powiedzieć mu prawdy,bo bardzo go zranisz.Odebrałaś i postanowiłaś udawać,że nic takiego się nie stało.Lecz przed oczami ciągle miałaś wasz pocałunek z Lou.
Następnego dnia obudził cię Liam.Powiedział,że śniadanie czeka,więc wstałaś,ogarnęłaś się i zeszłaś na dół.Usiadłaś obok Lou i kiedy skończyłaś już jeść poczułaś,że Lou złapał cię za rękę pod stołem.Uśmiechnęłaś się.Kiedy wszyscy już zjedli ty i Lou mieliście posprzątać.Kiedy wkładałaś naczynia do zmywarki poczułaś,że Louis kładzie ręce na twojej tali i przyciągnął cię do siebie,a po chwili pocałował.
Minął tydzień od tamtego weekendu.Razem z Lou postanowiliście nikomu nic nie mówić.To miało pozostać między wami.
Siedziałaś w domu ze swoim chłopakiem.I kiedy on chciał cię pocałować odwróciłaś głowę.Sama nie wiesz dlaczego,a jednak wiesz,bo go nie kochasz i nie potrafisz go okłamywać.
-Co się dzieje-usłyszałaś jego głos-od tygodnia zachowujesz się dziwnie-do oczu napłynęły ci łzy.Powiedziałaś tylko przepraszam lecz on chciał wyjaśnień.No więc powiedziałaś mu wszystko.Powiedziałaś,że go nie kochasz.Widziałaś,że na jego twarzy pojawił się smutek.Nie chciałaś nikogo skrzywdzić.Po chwili wyszedł z twojego domu trzaskając drzwiami.Łzy spłynęły ci po policzku.Wzięłaś do ręki telefon i zadzwoniłaś do Louis'a.Powiedziałaś mu wszystko,a on po 20 minutach był u ciebie.Mówił,że wszystko będzie w porządku i,że wszystko się ułoży lecz wiedziałaś,że nic nie będzie tak sama jak kiedyś,bo go kochasz a on ma dziewczynę.Przytulił cię i zaczął pocieszać.Usłyszałaś dzwonek do drzwi więc poszłaś otworzyć.Zobaczyłaś swojego byłego chłopaka.Zaczął mówić,że może między wami się jeszcze ułoży,ale kiedy zobaczył Louis'a,który stał w salonie wkurzył się.Zorientował się,że to właśnie z nim go zdradziłaś.On tylko popatrzył się na ciebie,odwrócił się i poszedł.Zamknęłaś drzwi i wróciłaś do salonu.Nie chciałaś nikogo skrzywdzić.Zaczęłaś płakać.Louis przytulił cię jeszcze raz.
-Wszystko będzie dobrze[t.i.]
-Nie,nie będzie,bo ja...ja cię kocham-w końcu powiedziałaś mu to.Wiedziałaś,że to może zniszczyć waszą przyjaźń lecz nic takiego się nie stało.On delikatnie przejechał opuszkami palców po twoim poliku i wytarł twoje łzy po czym pocałował cię.
-Lou nie możesz,masz dziewczynę-powiedziałaś i wstałaś.
-Nie mam-usłyszałaś.Zatrzymałaś się-nie mam,bo to właśnie ciebie kocham[t.i.]-odwróciłaś się do niego.On podszedł do ciebie.Patrzyliście sobie prosto w oczy i zaczęliście się całować.Właśnie teraz byłaś szczęśliwa jak nigdy przedtem.
_________________________________________________________________________
Od razu pisze,ze wiem,że dziwny.No,ale muszę coś dodać.Ehh chyba nie mam weny żeby pisać,ale mam nadzieje,że następne imaginy będą już lepsze.Mam nadzieje,że wam się choć trochę spodobał<3
Wcale nie jest dziwny! Jeśli już, to magiczny! :D
OdpowiedzUsuńMi tam się podoba! <3
Weny, kochana. <3
awwww kocham ! ♥
OdpowiedzUsuńKonkurs na imagin o One Direction : http://littlethingsslipoutofmymouth.blogspot.com/p/konkurs.html
OdpowiedzUsuńUWAGA DO 25 MARCA!!!
Extra !! :) Pisz kiedy wstawisz następny Ok? Bo już nie mogę się doczekać :3 Proszę... zrób kolejny z Niall'em <3 Czekam Pa <3
OdpowiedzUsuńJest po prostu świetny *.*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :) :
http://onedirectiontujulia.blogspot.com/
A mi jak zawsze się podoba :D Całkiem niezły :*
OdpowiedzUsuńZapraszamy http://one-direction-lose-my-mind.blogspot.com/
Zostałaś nominowana do Libster Award.
OdpowiedzUsuńWięcej szczegółów u mnie na blogu : http://imaginyonialluhoranie.blogspot.com