Włącz tą piosenkę: https://www.youtube.com/watch?v=Y72_b3iMyoQ
Poznałaś się z Liam'em 2 lata temu,na początku byliście tylko przyjaciółmi,lecz z biegiem czasu wszystko się zmieniło.Wasza przyjaźń zmieniła się w miłość i od kilku miesięcy jesteście razem.Liam sprawia,że czujesz się wyjątkowa,kochasz go barczo.Razem z waszymi przyjaciółmi,Harry'm,Louis'em,Niall'em i Zayn'em często spędzacie czas.Bardzo ich polubiłaś i nie spodziewałaś się to co się wydarzyło mogłoby mieć kiedyś miejsce.
Pewnego wieczora urządziliście sobie wszyscy grila.Wszyscy dobrze się dobrze.Poszłaś do kuchni po napój a Zayn poszedł z tobą.Na początku było dobrze.Razem z Zayn'em przygotowywaliście napoje,gdy nagle stanęliście tak,że wasze usta były bardzo blisko siebie.Twoje serce zabiło szybciej i zrobiło ci się gorąco,przez chwilkę patrzyliście sobie prosto w oczy i już prawie pocałowaliście się,ale zrozumiałaś,że nie możesz tego zrobić.Wiedziałaś,że zraniłabyś Liam'a,a tego nie chcesz zrobić,bo go kochasz a on kocha ciebie.Wróciliście do reszty i udawaliście,że nic się nie stało.Kiedy zrobiło się późno poszliście spać,a ty nie mogłaś zasnąć.Nie wiesz czemu ciągle myślałaś o Zayn'ie i o tym co prawie zdarzyło się w kuchni,a najgorsze było to,że przez chwilę chciałaś go pocałować sama nie wiesz czemu.Po jakimś czasie zasnęłaś.
Od tamtego wydarzenia minęło kilka dni.Dzisiaj wieczorem mieliście wszyscy w 6 spędzić razem wspólny wieczór oglądając filmy.Siedziałaś obok Liam'a i Zayn.W pewnym momencie niechcący Zayn dotknął ręką twojej ręki i przez chwile nie zabierałaś jej stamtąd.Nie wiedziałaś czemu tak zrobiłaś,ale chciałaś poczuć jego dotyk,po twoim ciele przeszły delikatne drescze.Po chwili zabrałaś rękę i przytuliłaś się do Liam'a.Od tego czasu wciąż myślałaś o Zayn'ie,chciałaś wybić sobie jego z głowy,ale nie potrafiłaś.
Dzisiaj miałaś spać u Liam'a i reszty chłopaków,lecz w nocy nie mogłaś zasnąć.W pewnym momencie zachciało ci się pić więc wstałaś tak żeby nie obudzić Liam'a i poszłaś do kuchni.Wyciągnęłaś z lodówki wodę i nagle usłyszałaś głos Zayn'a.
-Co też nie możesz spać?-pokiwałaś głową i chciałaś wrócić do pokoju,gdy nagle z ręki wypadła ci butelka z wodą.Zayn schylił się i podał ci ją.Przez przypadek dotknęłaś jego ręki i zamiast zabrać ją od razu i wrócić do pokoju stałaś i patrzyłaś się na Zayn'a.Nagle wasze usta znalazły się bardzo blisko siebie i stało się,zaczęliście się całować.Wiedziałaś,że zranisz tym Liam'a,ale to było od ciebie silniejsze.Kiedy jego wargi dotykały twoich po twoim ciele przeszły ciarki,twoje serce znów zaczęło bić szybciej.Po chwili odsunęłaś się od Zayn'a i wróciłaś szybko do pokoju,gdzie spałaś z Liam'em.Położyłaś się obok.W głowie ciągle miałaś to co zdarzyło się w kuchni,wiedziałaś,że to może zranić bardzo Liam'a,a nie chciałaś tego,bo go kochasz,lecz coś przyciąga cię do Zayn'a.Chciałaś żeby cię pocałował i to denerwowało cię najbardziej.Następnego ranka kiedy poszliście wszyscy na śniadanie udawaliście,że nic się nie stało.Była taka chwila,że chciałaś powiedzieć wszystko Liam'owi,lecz nie chciałaś go krzywdzić i od razu ten pomysł wypadł ci z głowy.
Po południu pojechaliście wszyscy na zakupy,a kiedy pakowaliście je do samochodu w pewnym momencie zostaliście tylko we dwoje.
-Nie możesz o tym nikomu powiedzieć Zayn
-Przecież wiem i wiesz chciałem cię przeprosić za to-i w tym momencie doszedł do was Niall i spakowaliście resztę zakupów,wsiedliście do auta i pojechaliście do domu.
Minął tydzień a ty wciąż myślisz o tym co się stało i o Zayn'ie.Próbujesz wybić sobie go z głowy,ale nie potrafisz.Kiedy widzisz go robi ci się cieplej,a twoje serce zaczyna szybciej bić.Nie wiesz co masz zrobić,bo nadal kochasz Liam'a a on kocha ciebie i z dnia na dzień uczucie,które poczułaś do Zayn'a wzrasta.
Dzisiaj sobotni wieczór mieliście znów spędzić razem wszyscy w 6 robiąc ognisko.W pewnym momencie Niall powiedział,że picie się skończyło i trzeba jechać do sklepu.Powiedziałaś,że ty pojedziesz,a kiedy wychodziłaś do samochodu usłyszałaś głos Liam'a,który powiedział żeby Zayn pojechał ci pomóc.Nie mogłaś zaprzeczyć i pojechaliście razem.Kiedy jechaliście do sklepu ani ty ani Zayn nic się nie odzywaliście,lecz kiedy pakowaliście do samochodu napoje nagle Zayn złapał cię za rękę.
-Nie potrafię udawać,że jesteś mi obojętna-te słowa zaszokowały cię.Odwróciłaś się do niego,popatrzyliście na siebie przez chwilę i zaczęliście się całować.Wiedziałaś,że źle robisz,ale nie potrafiłaś powiedzieć stop.
Kiedy wróciliście do domu znów udawaliście,że nic się nie stało,lecz kiedy siedziałaś obok Liam'a,kiedy cię przytulał miałaś ogromne wyrzuty sumienia i chciałaś cofnąć czas.Kiedy położyliście się spać ty poszłaś jeszcze do łazienki,po chwili usłyszałaś pukanie i zobaczyłaś jak otwierają się drzwi.Zobaczyłaś Zayn'a.Podszedł do ciebie i delikatnie przejechał opuszkami palców po twoim policzku.
-Nie zniosę patrzeć na to jak Liam cię całuje,wiem,że to mój przyjaciel i że robimy źle,ale to jest ode mnie silniejsze
-Zayn nie możemy mu tego robić,bo ja go kocham i nie chce go skrzywdzić-odpowiedziałaś i wtedy widziałaś,że twarz Zayn'a posmutniała
-Wiem,ale zaprzecz,że nie czujesz tego samego co ja do ciebie-pokiwałaś przecząco głową,lecz czułaś inaczej-czemu to ukrywasz?
-Bo nie chce skrzywdzić Liam'a
-Zaprzecz jeszcze raz to już nigdy cię nie pocałuje,będę cię unikał-nie potrafiłaś tego zrobić,sama nie wiesz czemu.
-Zayn,ale ja nie chce żebyś zniknął z moego życia-i wtedy wasze usta znów się połączyły.
Minęło kilka dni i rozumiałaś co czujesz do Zayn'a,kochałaś go lecz nie tylko jego.Nie wiedziałaś,że można kochać dwie osoby naraz.Kochasz Liam'a i Zayn'a.Zadawałaś sobie pytanie czemu to przytrafiło się akurat tobie.
Kiedy byłaś obok Liam'a i Zayn'a nie potrafiłaś spojrzeć Liam'owi w oczy,czułaś się winna,miałaś wyrzuty sumienia.
Pewnego wieczora nie potrafiłaś sobie z tym poradzić,bo wiedziałaś jak bardzo zraniłaś Liam'a,a kiedy jesteś z Liam'em ranisz Zayn'a.Powiedziałaś Liam'owi,że musisz z nim porozmawiać i poszliście do pokoju.Usiedliście na łóżku.Położyłaś rękę na jego ręce.
-Liam muszę ci coś powiedzieć-czułaś,że łzy napływają ci do oczu.Chciałaś mu o wszystkim powiedzieć,ale nie potrafiłaś-dajmy sobie trochę czasu,ok?-widziałaś zakłopotanie na twarzy Liam'a.A kiedy powiedziałaś,że to koniec zobaczyłaś,że po jego policzku spłynęła łza.Czułaś jak twoje serce łamało się na drobne kawałeczki.Kiedy chciałaś wyjść Liam zadał ci pytanie"Kochasz mnie?"Wiedziałaś,że jeżeli powiesz tak to nie da ci odejść więc skłamałaś
-Wybacz mi-z ledwością to powiedziałaś i wybiegłaś z domu.Po twoich policzkach spływały łzy.Kiedy dotarłaś do swojego domu od razu pobiegłaś do swojego pokoju i usiadłaś na łóżku.Kochasz Liam'a bardzo i chciałaś teraz pójść do niego,chciałaś żeby cię przytulił,ale kochałaś też Zayn'a.Wiedziałaś,że w tym wypadku nie możesz być z żadnym z nich.
Minęło kilka tygodni.Od tamtej pory nie widziałaś Liam'a ani Zayn'a.Unikałaś ich.Byłaś przygnębiona.Nie wiedziałaś co masz robić ze sobą.Codziennie płakałaś.Nie potrafiłaś przestać ich kochać.Postanowiłaś,że napiszesz do nich listy,a kiedy skończyłaś zaniosłaś i podłożyłaś je tak żeby nikt z nich cię nie zobaczył i wróciłaś do domu.Usiadłaś na łóżku.
Po 10 minutach kiedy Harry wchodził do domu zobaczył listy,podniósł je i wszedł do domu.Tak jak było napisane na kopercie jeden dał Liam'owi a drugi Zayn'owi.Listy miały inny początek lecz ten sam koniec.Liam usiadł w swoim pokoju i zaczął czytać"Przepraszam cię.Nie chciałam żeby tak wyszło.Wszystko się popsuło,ty nic nie zrobiłeś tylko ja.Nie potrafiłam powiedzieć ci tego prosto w oczy...pokochałam kogoś innego,lecz to nie było takie proste,bo kocham cię też i to sprawiło,że muszę odejść.Teraz siedzę i chce cofnąć czas i nigdy cię nie skrzywdzić lecz nie da się tego zrobić.Chce żebyś mi wybacz...czy potrafiłbyś mi wybaczyć?...bo ja sobie nie potrafię.Nie mam ochoty żyć beż ciebie,bo wiem,że cię straciłam.Teraz wiem,że zrobiłam,lecz nie potrafię przestać kochać ciebie i jego.Nie mogę z tym żyć.Twoje życie bez zemnie będzie lepsze,lecz moje życie bez ciebie nie ma sensu....KOCHAM CIE LIAM PAMIĘTAJ O TYM,nawet wtedy,gdy już mnie nie będzie tu...KOCHAM CIĘ twoja[t/i]"
Na twarzy Liam'a pojawiły się łzy.Lecz w pewnym momencie rozumiał co chcesz zrobić i wybiegł z domu.Przybiegł do ciebie lecz już było za późno.Leżałaś półprzytomna na łóżku w ręku miałaś zdjęcie twoje z Liam'em a obok leżało zdjęcie Zayn'a.Domyślił się,że to o niego chodziło,na stoliku leżało puste pudełko od tabletek.Liam dobiegł szybko do ciebie i krzyczał żeby ktoś pomógł.Z ledwością patrzyłaś na oczy i z ledwością wypowiedziałaś słowa
-Wybacz mi-po twoim policzku spłynęła łza
-Dlaczego to zrobiłaś.Ja cię kocham.Nie mogę cię stracić,nie mogę.Proszę nie zasypiaj-po tych słowach twoje powieki opadły.Karetka przyjechała za późno i nie udało się cię uratować.Liam znalazł przy tobie karteczkę,na której pisało"Proszę nie niszczcie swojej przyjaźni.Kocham was"
~~~~~~~~~~~~
Wiem,wiem taki sobie buuuu,ale jakiś jest.W jutro rano wyjeżdżam nad morze i niestety nie dodam nowych imaginów przez 2 tygodnie chyba,że spróbuje dodać z telefony nowego imagina,no ale to się zobaczy.
Spodobał się wam imagin?
piątek, 26 lipca 2013
środa, 24 lipca 2013
Imagin z Harrym
Włącz tą piosenkę: https://www.youtube.com/watch?v=8Uw8mIcQJn8
Miłego czytania :)
Jesteś z Harry'm już 2 lata.Łączy was ogromna miłość.Wiesz,że teraz nie mogłabyś funkcjonować bez niego.On jest dla ciebie wszystkim,to On sprawia,że na twojej twarzy pojawia się uśmiech.On zawsze powtarza ci,że będziecie razem do końca życia.Byliście bardzo szczęśliwi,że macie siebie.
Pewnego wieczora siedzieliście z Harry'm w domu.Poszłaś na chwilę do kuchni żeby wziąć coś z lodówki i kiedy byłaś już w salonie obok Harrego zrobiło ci się niedobrze i ciemno przed oczami,zemdlałaś.Harry szybko wstał kiedy zobaczył,że upadłaś i zadzwonił po pogotowie.Po kilku godzinach obudziłaś się w szpitalnej sali,zobaczyłaś,że Harry siedzi obok ciebie i trzyma cię za rękę i kiedy zobaczył,że się obudziłaś bardzo się ucieszył.Po kilku minutach przyszedł lekarz i powiedział,że możesz wrócić do domu pod jednym warunkiem,że przyjdziesz jutro na badania,zgodziłaś się.Nie wiedziałaś po co to wszystko skoro tylko zemdlałaś.Po godzinie byliście już w domu,Harry postanowił,że zostanie dzisiaj na noc.Byłaś zmęczona więc położyłaś sią a Harry obok ciebie.Przytuliłaś się do niego i tak oboje zasnęliście.Następnego dnia tak jak obiecałaś lekarzowi przyszłaś na badanie.Po kilkugodzinnym pobytem w szpitalu byłaś już bardzo zmęczona.Następnego dnia twój lekarz prowadzący chciał z tobą porozmawiać.Zobaczyłaś,że coś jest nie tak.Harry był cały czas przy tobie,złapałaś go mocno za rękę i weszliście do pokoju lekarskiego,usiedliście.Lekarz zaczął mówić,lecz to co usłyszeliście od niego było szokujące.Dowiedziałaś się,że masz raka i nic nie mogą zrobić,bo za późno został on zdiagnozowany,lecz będą próbowali ci pomóc.Harry zaczął prawie krzyczeć na lekarza,mówił,że na pewno się pomylili.Ty siedziałaś w ciszy,do oczu napłynęły ci łzy.Kiedy Harry uspokoił się trochę lekarz zaczął mówić,że teraz musisz siebie oszczędzać,kiedy masz przychodzić na wizyty.
Kiedy wróciliście do domu Harry przytulił cię mocno do siebie i wyszeptał ci do ucha"Nie pozwolę żeby coś nas rozdzieliło".Było już późno więc położyliście się spać.Nie mogłaś zasnąć,ciągle myślałaś o tym co powiedział lekarz.Nie chciałaś umierać,bo nie chciałaś zostawiać Harrego.
-Harry śpisz?-wyszeptałaś,on przytulił się do ciebie-kocham cię-wyszeptałaś po czym usłyszałaś to samo od Harrego i on delikatnie pocałował cie w usta.Wtulona w Harrego zasnęłaś nad ranem.Kiedy się obudziłaś zobaczyłaś,że Harrego nie ma przy tobie.Poszłaś do łazienki i kiedy myłaś zęby poczułaś,że coś skapnęło ci na rękę.Zobaczyłaś,że z nosa leci ci krew.Szybko wytarłaś ją i kiedy w końcu przestała lecieć wyszłaś z łazienki i poszłaś do kuchni.Zobaczyłaś Harrego,który przygotowywał śniadanie dla was.Podeszłaś do niego i pocałowałaś go w policzek.Zjedliście śniadanie i Harry musiał gdzieś wyjść.Zostałaś sama w domu,wyszłaś na taras i usiadałaś na fotelu.Nie wytrzymałaś i rozpłakałaś się.Nie wiedziałaś co masz zrobić,bo chciałaś żyć długo przy Harry'm,kochasz go i to bardzo.Nawet nie zobaczyłaś kiedy Harry wszedł do domu i stanął za tobą,po chwili przytulił się do ciebie mocno.Próbowałaś przestać płakać lecz nie potrafiłaś.
-Nie chce umierać teraz-te słowa wypowiedziane z twoich ust sprawiły,że w oczach Harrego pojawiły się łzy.
Mijały dni,tygodnie a ty z dnia na dzień stawałaś się coraz słabsza.Wraz z Harry'm spędzaliście każdą chwile razem.On nie odstępował cię na krok.Pewnego wieczora Harry podszedł do ciebie,uklękną i wyciągnął z kieszeni małe czerwone pudełeczko,otworzył je i zobaczyłaś pierścionek.
-Wyjdź za mnie[t.i.]-od razu się zgodziłaś.Wraz z Harry'm zaplanowaliście wziąć ślub za 2 tygodnie.
Pewnego wieczora kiedy poszliście spać znów nie mogłaś zasnąć.
-Harry?
-Tak[t.i.]
-Obiecaj mi coś
-Dobrze,ale powiedź co
-Obiecaj,że kiedy ja...kiedy nie będzie mnie już poznasz kogoś z kim będziesz szczęśliwy
-[t.i.]przestań,doskonale wiesz,że tylko przy tobie jestem...-nie pozwoliłaś mu dokończyć
-Obiecaj
-Obiecuje-po czym pocałował cię w czoło i zasnęliście.
Dzień przed waszym ślubem zapowiadał się dobrze,nawet czułaś się lepiej.Kiedy mieliście położyć się już spać nagle zrobiło ci się niedobrze i czułaś,że zaraz upadniesz.Zawołałaś Harrego,który szybko przybiegł do ciebie.Oczy zamykały ci się same.Wiedziałaś,że to już jest koniec lecz nie chciałaś tego.
-Harry nie pozwól mi zasnąć,nie pozwól proszę-spojrzałaś na niego i zobaczyłaś,że po jego policzku spłynęła łza-kocham cię Harry-zasnęłaś,już nigdy się nie obudziłaś
Harry nie pogodził się z twoją śmiercią,lecz trzymał się tylko dlatego,że obiecał ci coś i chciał spełnić obietnice dla ciebie
~~~~~~~~~~~~~~
Ughhh nie wiem kiedy w końcu będę miała wenę i napiszę normalnego imagina,bo jak widać ciągle wychodzą mi jakieś takie,nawet nie wiem jak to nazwać,ale nie przestane pisać,bo lubię to robić.Już wkrótce pojawi się kolejny imagin xx
Miłego czytania :)
Jesteś z Harry'm już 2 lata.Łączy was ogromna miłość.Wiesz,że teraz nie mogłabyś funkcjonować bez niego.On jest dla ciebie wszystkim,to On sprawia,że na twojej twarzy pojawia się uśmiech.On zawsze powtarza ci,że będziecie razem do końca życia.Byliście bardzo szczęśliwi,że macie siebie.
Pewnego wieczora siedzieliście z Harry'm w domu.Poszłaś na chwilę do kuchni żeby wziąć coś z lodówki i kiedy byłaś już w salonie obok Harrego zrobiło ci się niedobrze i ciemno przed oczami,zemdlałaś.Harry szybko wstał kiedy zobaczył,że upadłaś i zadzwonił po pogotowie.Po kilku godzinach obudziłaś się w szpitalnej sali,zobaczyłaś,że Harry siedzi obok ciebie i trzyma cię za rękę i kiedy zobaczył,że się obudziłaś bardzo się ucieszył.Po kilku minutach przyszedł lekarz i powiedział,że możesz wrócić do domu pod jednym warunkiem,że przyjdziesz jutro na badania,zgodziłaś się.Nie wiedziałaś po co to wszystko skoro tylko zemdlałaś.Po godzinie byliście już w domu,Harry postanowił,że zostanie dzisiaj na noc.Byłaś zmęczona więc położyłaś sią a Harry obok ciebie.Przytuliłaś się do niego i tak oboje zasnęliście.Następnego dnia tak jak obiecałaś lekarzowi przyszłaś na badanie.Po kilkugodzinnym pobytem w szpitalu byłaś już bardzo zmęczona.Następnego dnia twój lekarz prowadzący chciał z tobą porozmawiać.Zobaczyłaś,że coś jest nie tak.Harry był cały czas przy tobie,złapałaś go mocno za rękę i weszliście do pokoju lekarskiego,usiedliście.Lekarz zaczął mówić,lecz to co usłyszeliście od niego było szokujące.Dowiedziałaś się,że masz raka i nic nie mogą zrobić,bo za późno został on zdiagnozowany,lecz będą próbowali ci pomóc.Harry zaczął prawie krzyczeć na lekarza,mówił,że na pewno się pomylili.Ty siedziałaś w ciszy,do oczu napłynęły ci łzy.Kiedy Harry uspokoił się trochę lekarz zaczął mówić,że teraz musisz siebie oszczędzać,kiedy masz przychodzić na wizyty.
Kiedy wróciliście do domu Harry przytulił cię mocno do siebie i wyszeptał ci do ucha"Nie pozwolę żeby coś nas rozdzieliło".Było już późno więc położyliście się spać.Nie mogłaś zasnąć,ciągle myślałaś o tym co powiedział lekarz.Nie chciałaś umierać,bo nie chciałaś zostawiać Harrego.
-Harry śpisz?-wyszeptałaś,on przytulił się do ciebie-kocham cię-wyszeptałaś po czym usłyszałaś to samo od Harrego i on delikatnie pocałował cie w usta.Wtulona w Harrego zasnęłaś nad ranem.Kiedy się obudziłaś zobaczyłaś,że Harrego nie ma przy tobie.Poszłaś do łazienki i kiedy myłaś zęby poczułaś,że coś skapnęło ci na rękę.Zobaczyłaś,że z nosa leci ci krew.Szybko wytarłaś ją i kiedy w końcu przestała lecieć wyszłaś z łazienki i poszłaś do kuchni.Zobaczyłaś Harrego,który przygotowywał śniadanie dla was.Podeszłaś do niego i pocałowałaś go w policzek.Zjedliście śniadanie i Harry musiał gdzieś wyjść.Zostałaś sama w domu,wyszłaś na taras i usiadałaś na fotelu.Nie wytrzymałaś i rozpłakałaś się.Nie wiedziałaś co masz zrobić,bo chciałaś żyć długo przy Harry'm,kochasz go i to bardzo.Nawet nie zobaczyłaś kiedy Harry wszedł do domu i stanął za tobą,po chwili przytulił się do ciebie mocno.Próbowałaś przestać płakać lecz nie potrafiłaś.
-Nie chce umierać teraz-te słowa wypowiedziane z twoich ust sprawiły,że w oczach Harrego pojawiły się łzy.
Mijały dni,tygodnie a ty z dnia na dzień stawałaś się coraz słabsza.Wraz z Harry'm spędzaliście każdą chwile razem.On nie odstępował cię na krok.Pewnego wieczora Harry podszedł do ciebie,uklękną i wyciągnął z kieszeni małe czerwone pudełeczko,otworzył je i zobaczyłaś pierścionek.
-Wyjdź za mnie[t.i.]-od razu się zgodziłaś.Wraz z Harry'm zaplanowaliście wziąć ślub za 2 tygodnie.
Pewnego wieczora kiedy poszliście spać znów nie mogłaś zasnąć.
-Harry?
-Tak[t.i.]
-Obiecaj mi coś
-Dobrze,ale powiedź co
-Obiecaj,że kiedy ja...kiedy nie będzie mnie już poznasz kogoś z kim będziesz szczęśliwy
-[t.i.]przestań,doskonale wiesz,że tylko przy tobie jestem...-nie pozwoliłaś mu dokończyć
-Obiecaj
-Obiecuje-po czym pocałował cię w czoło i zasnęliście.
Dzień przed waszym ślubem zapowiadał się dobrze,nawet czułaś się lepiej.Kiedy mieliście położyć się już spać nagle zrobiło ci się niedobrze i czułaś,że zaraz upadniesz.Zawołałaś Harrego,który szybko przybiegł do ciebie.Oczy zamykały ci się same.Wiedziałaś,że to już jest koniec lecz nie chciałaś tego.
-Harry nie pozwól mi zasnąć,nie pozwól proszę-spojrzałaś na niego i zobaczyłaś,że po jego policzku spłynęła łza-kocham cię Harry-zasnęłaś,już nigdy się nie obudziłaś
Harry nie pogodził się z twoją śmiercią,lecz trzymał się tylko dlatego,że obiecał ci coś i chciał spełnić obietnice dla ciebie
~~~~~~~~~~~~~~
Ughhh nie wiem kiedy w końcu będę miała wenę i napiszę normalnego imagina,bo jak widać ciągle wychodzą mi jakieś takie,nawet nie wiem jak to nazwać,ale nie przestane pisać,bo lubię to robić.Już wkrótce pojawi się kolejny imagin xx
poniedziałek, 22 lipca 2013
Liebster Award&The Versatile Blogger Award
Na samym początku bardzo dziękuje http://believeindreams1994.blogspot.com/ za nominacje do Liebster Award jak i do The Versatile Blogger Award :)xx
Liebster Award
Zasady :
Każdy kto dostał nominację odpowiada na jedenaście pytań, sam nominuje jedenaście blogów (nie może nominować bloga od którego dostał nominację) i zadaje także jedenaście pytań. Trzeba blogi nominowane przez siebie o tym poinformować
Pytania i odpowiedzi:
1.Jakie jest twoje ulubione zwierze?
Pies,kocham psy<33
2. Lato vs zima.
Latoooo<3
3. W jakim sklepie (z odzieżą) kupujesz najchętniej?
Sinsay,House,H&M,Cropp nie umiem się zdecydować,ale jakbym miała wybierać ten jedyny to Sinsay :D
4. Kto jest twoim wzorem do naśladowania?
Moi idole:)
5. Masz rodzeństwo?
Takkk
6. Kiedy są twoje urodziny?
16 czerwca
7. Co jest twoją pasją?
Pisanie imaginów
8. Gdzie najchętniej wybrałabyś się w wakacje?
Włochy lub Londyn
9. Tymbark vs frugo
Tymbark omom<3
10. Jaki jest twój ulubiony napój?
Woda żywiec zdrój truskawkowa :P
11. Kogo najchętniej przytulasz
Swoich przyjaciół i mojego pieska heh:D
Pytania ode mnie:
1.Z kim najchętniej spędzasz czas?
2.Twoje największe marzenie to?
3.Jaki jest twój najbardziej zwariowany pomysł?
4.Dla kogo zrobiłabyś wszystko?
5.Twoje ulubione danie?
6.Twoja ulubiona piosenka 1D?
7.Co zabrałabyś na bezludną wyspę?
8.Jaki jest twój ulubiony kolor?
9.Co najbardziej lubisz robić?
10.Twój ulubiony owoc?
11.Czy zrobiłaś kiedyś coś czego teraz bardzo żałujesz?
Blogi,które nominuje:
1.http://my-river-of-dreams.blogspot.com/
2.http://oneloveonedreamonedirection.blog.pl/
3.http://1d-my-dream.blogspot.com/
4.http://www.dont-let-me-go-imaginy-one-direction.blogspot.com/
5.http://mojeopowiadanieez1d.blogspot.com/
6.http://i--love--myself--better--than--you.blogspot.com/
7.http://timeofchanges-1d.blogspot.com/
8.http://onedirectiontujulia.blogspot.com/
9.http://littlethingsslipoutofmymouth.blogspot.com/
10.http://sick-with-love.blogspot.com/p/vba.html
11.http://lovestory-1d.blogspot.com/
The Versatile Blogger Award
Zasady :
- podziękować nominującemu blogowi
- pokazać nagrodę na swoim blogu
- ujawnić siedem faktów dotyczących siebie
- nominować dziesięć blogów, które jego/jej zdaniem zasługują
- poinformować o tym fakcie autorów
Dziękuje http://believeindreams1994.blogspot.com/p/liebster-award-dziekuje-za-nominacje.html za nominajcię do The Versatile Blogger Award :)xx
7 faktów o mnie:
1.Mam niebiesko-zielone oczy
2.Nie lubię,gdy ktoś kłamie.Wole żeby ktoś powiedział mi najgorszą prawdę niż kłamstwo
3.Jak byłam mała to jadłam pastę do zębów
4.Nie lubię,gdy ktoś jest smuty,a kiedy widzę,że ktoś płaczę to i ja zaczynam płakać
5.Mam głupi nawyk...gdy jestem w domu co chwila myje ręce
6.Uwielbiam się śmiać,nawet gdy sobie coś zrobię np.jak ostatnio wywróciłam się z koleżanką na skuterze najpierw zaczęłam się śmiać i nie mogłam przestać,a dopiero później zobaczyłam,że mam całą zdartą rękę,noge i plecy i dopiero zaczęło mnie to boleć
7.Kocham koszykówkę
10 blogów:
1.http://my-river-of-dreams.blogspot.com/
2.http://oneloveonedreamonedirection.blog.pl/
3.http://1d-my-dream.blogspot.com/
4.http://www.dont-let-me-go-imaginy-one-direction.blogspot.com/
5.http://mojeopowiadanieez1d.blogspot.com/
6.http://i--love--myself--better--than--you.blogspot.com/
7.http://timeofchanges-1d.blogspot.com/
8.http://onedirectiontujulia.blogspot.com/
9.http://littlethingsslipoutofmymouth.blogspot.com/
10.http://sick-with-love.blogspot.com/p/vba.html
Liebster Award
Zasady :
Każdy kto dostał nominację odpowiada na jedenaście pytań, sam nominuje jedenaście blogów (nie może nominować bloga od którego dostał nominację) i zadaje także jedenaście pytań. Trzeba blogi nominowane przez siebie o tym poinformować
Pytania i odpowiedzi:
1.Jakie jest twoje ulubione zwierze?
Pies,kocham psy<33
2. Lato vs zima.
Latoooo<3
3. W jakim sklepie (z odzieżą) kupujesz najchętniej?
Sinsay,House,H&M,Cropp nie umiem się zdecydować,ale jakbym miała wybierać ten jedyny to Sinsay :D
4. Kto jest twoim wzorem do naśladowania?
Moi idole:)
5. Masz rodzeństwo?
Takkk
6. Kiedy są twoje urodziny?
16 czerwca
7. Co jest twoją pasją?
Pisanie imaginów
8. Gdzie najchętniej wybrałabyś się w wakacje?
Włochy lub Londyn
9. Tymbark vs frugo
Tymbark omom<3
10. Jaki jest twój ulubiony napój?
Woda żywiec zdrój truskawkowa :P
11. Kogo najchętniej przytulasz
Swoich przyjaciół i mojego pieska heh:D
Pytania ode mnie:
1.Z kim najchętniej spędzasz czas?
2.Twoje największe marzenie to?
3.Jaki jest twój najbardziej zwariowany pomysł?
4.Dla kogo zrobiłabyś wszystko?
5.Twoje ulubione danie?
6.Twoja ulubiona piosenka 1D?
7.Co zabrałabyś na bezludną wyspę?
8.Jaki jest twój ulubiony kolor?
9.Co najbardziej lubisz robić?
10.Twój ulubiony owoc?
11.Czy zrobiłaś kiedyś coś czego teraz bardzo żałujesz?
Blogi,które nominuje:
1.http://my-river-of-dreams.blogspot.com/
2.http://oneloveonedreamonedirection.blog.pl/
3.http://1d-my-dream.blogspot.com/
4.http://www.dont-let-me-go-imaginy-one-direction.blogspot.com/
5.http://mojeopowiadanieez1d.blogspot.com/
6.http://i--love--myself--better--than--you.blogspot.com/
7.http://timeofchanges-1d.blogspot.com/
8.http://onedirectiontujulia.blogspot.com/
9.http://littlethingsslipoutofmymouth.blogspot.com/
10.http://sick-with-love.blogspot.com/p/vba.html
11.http://lovestory-1d.blogspot.com/
The Versatile Blogger Award
Zasady :
- podziękować nominującemu blogowi
- pokazać nagrodę na swoim blogu
- ujawnić siedem faktów dotyczących siebie
- nominować dziesięć blogów, które jego/jej zdaniem zasługują
- poinformować o tym fakcie autorów
Dziękuje http://believeindreams1994.blogspot.com/p/liebster-award-dziekuje-za-nominacje.html za nominajcię do The Versatile Blogger Award :)xx
7 faktów o mnie:
1.Mam niebiesko-zielone oczy
2.Nie lubię,gdy ktoś kłamie.Wole żeby ktoś powiedział mi najgorszą prawdę niż kłamstwo
3.Jak byłam mała to jadłam pastę do zębów
4.Nie lubię,gdy ktoś jest smuty,a kiedy widzę,że ktoś płaczę to i ja zaczynam płakać
5.Mam głupi nawyk...gdy jestem w domu co chwila myje ręce
6.Uwielbiam się śmiać,nawet gdy sobie coś zrobię np.jak ostatnio wywróciłam się z koleżanką na skuterze najpierw zaczęłam się śmiać i nie mogłam przestać,a dopiero później zobaczyłam,że mam całą zdartą rękę,noge i plecy i dopiero zaczęło mnie to boleć
7.Kocham koszykówkę
10 blogów:
1.http://my-river-of-dreams.blogspot.com/
2.http://oneloveonedreamonedirection.blog.pl/
3.http://1d-my-dream.blogspot.com/
4.http://www.dont-let-me-go-imaginy-one-direction.blogspot.com/
5.http://mojeopowiadanieez1d.blogspot.com/
6.http://i--love--myself--better--than--you.blogspot.com/
7.http://timeofchanges-1d.blogspot.com/
8.http://onedirectiontujulia.blogspot.com/
9.http://littlethingsslipoutofmymouth.blogspot.com/
10.http://sick-with-love.blogspot.com/p/vba.html
niedziela, 21 lipca 2013
Imagin z Liamem
Włącz tą piosenkę: https://www.youtube.com/watch?v=dzS4OJP-YMk
Życie kiedy jest się młodszym jest łatwiejsze.Nie musisz się o nic przejmować,w okół masz pełno znajomych i przyjaciół,szczególnie jednego przyjaciela,który był w większości twoje życia,Liam zawsze był przy tobie kiedy było źle,kiedy byłaś smutna on rozbawiał cię.Mieliście swoje bransoletki przyjaźni,której nigdy nie ściągałaś.Był najlepszym przyjacielem jakim kiedykolwiek mogłaś mieć,lecz kiedy zaczęliście dorastać coraz rzadziej spotykaliście się.Ty poszłaś do innej szkoły i on do innej,po jakimś czasie usłyszałaś o nim w telewizji.Należał do jednego z zespołów,kiedy go zobaczyłaś w tv ucieszyłaś,że mu się udało i wszystkie wspomnienia wróciły.Po jakimś czasie znów o nich usłyszałaś i ich piosenki.
Pewnego dnia chodziłaś po sklepie robiąc zakupy,przechadzałaś się pomiędzy regałami.Kiedy stanęłaś żeby sięgnąć coś z półki poczułaś jak ktoś zakrywa ci dłońmi twoje oczy od tyłu.Wystraszyłaś się trochę i kiedy odwróciłaś się zobaczyłaś przed sobą Liam'a.Bardzo się ucieszyłaś i od razy go przytuliłaś,po twoim policzku spłynęła łza.Zobaczyłaś,że nadal ma bransoletkę.Ucieszyłaś się,bo wtedy zrozumiałaś,że on nigdy nie zapomniał o tobie.Kiedy rozmawialiście doszli do was jego przyjaciele,Niall,Louis,Zayn i Harry.Kiedy wszyliście wszyscy razem ze sklepu i chciałaś iść do domu Liam zaprosił cię do nich.Zgodziłaś się,bo chciałaś spędzić z nim jak najwięcej czasu.Pojechaliście do nich do domu i usiedliście wszyscy w salonie.Rozmawialiście,śmialiście się,było tak jak kiedyś.Brakowało ci tego i bardzo cieszyłaś się,ze wpadliście na siebie w sklepie.Nawet nie zauważyliście kiedy zrobiło się strasznie późno i chciałaś wrócić do domu,lecz Liam zaproponował żebyś została u nich na noc.Wszyscy położyli się oprócz ciebie i Liam'a.Wy siedzieliście w salonie na kanapie,Liam przysunął się do ciebie i mocno cię przytulił.
-Nie wiesz jak bardzo za tobą tęskniłem[t.i.]
-Ja za tobą też-te słowa sprawiły,że po policzku spłynęły ci łzy szczęścia.Rozmawialiście jeszcze przez chwile i poszliście spać.Następnego ranka obudził cię Liam,zjedliście śniadanie i chciałaś już iść do domu,a Liam zaproponował,że odprowadzi cię do domu,zgodziłaś się.Brakowało ci go bardzo,teraz zrozumiałaś jak za nim bardzo tęskniłaś.Kiedy byliście już przy twoim domu zaprosiłaś go do śrdoka,ale on powiedział,że musi już iść,a kiedy wchodziłaś do domu usłyszałaś jego głos.
-Nie zapomnij o mnie-odwróciłaś się i uśmiechnęłaś się do niego.
-Nigdy nie zapomniałam i nie zapomnę-weszłaś do domu i poszłaś do swojego pokoju.Usiadłaś na łóżku i wzięłaś do ręki zdjęcie twoje i Liam'a jak on miał 13 lat a ty 11.Uśmiechnęłaś się do siebie.
-Wiedziałam,że kiedyś znów się spotkamy i będziemy na zawsze przyjaciółmi-powiedziałaś i odłożyłaś zdjęcie na miejsce.Znów było tak jak kiedyś,każdy dzień spędzaliście razem,lecz poczułaś coś do niego,coś więcej niż do przyjaciela.
Pewnego wieczora kiedy kładłaś się spać dostałaś sms od Liam'a"Wpadnij jutro do nas"Ucieszyłaś się i zasnęłaś szybko.
Następnego ranka obudził cię sms od Liam'a"Jeśli możesz przyjdź teraz i weź kilka ciuchów na zmianę".Szybko wstałaś poszłaś się wykąpać,zjadłaś śniadanie i wyszłaś z domu.Nie wiedziałaś co jest grane,że tak wcześnie chce żebyś przyszła.Kiedy dotarłaś na miejsce i zapukałaś do drzwi odtworzył ci je Niall i zaprosił do domu.Zobaczyłaś,że koło drzwi leży kilka toreb,po chwili przyszedł do ciebie Liam mówiąc,że jedziecie wszyscy na weekend do domu nad jeziorem.Po kilku godzinach byliście już na miejscu,chłopaki rozpalili ognisko i wszyscy usiedliście przy nim.W pewnej chwili Liam złapał cię za rękę i poprosił żebyś z nim poszła.Poszliście nad jeziorko i usiedliście na skale,która była obok.
-Muszę ci coś powiedzieć-widziałaś,że Liam zaczął się denerwować więc złapałaś go za rękę i uśmiechnęłaś się do niego.On spojrzał na ciebie,opuszkami palców przejechał po twoim policzku i delikatnie pocałował cię.Twoje serce zaczęło szybciej bić,nie wiedziałaś,że on czuje to samo do ciebie co ty do niego.Po chwili zaczął cię przepraszać,więc powiedziałaś,że nie ma za co cię przepraszać i przytuliłaś się do niego.
Od tego czasu nie jesteście tylko przyjaciółmi,łączy was coś miłość,miłość której nikt nie zniszczy
~~~~~~~~~~~~~~~
Wiem,wiem taki sobie,a nawet słaby,bardzo słaby ten imagin,ale nadal mam taką malutką nadzieje,że coś wam się w nim spodobało i nadal chcecie czytać moje imaginy xx
Życie kiedy jest się młodszym jest łatwiejsze.Nie musisz się o nic przejmować,w okół masz pełno znajomych i przyjaciół,szczególnie jednego przyjaciela,który był w większości twoje życia,Liam zawsze był przy tobie kiedy było źle,kiedy byłaś smutna on rozbawiał cię.Mieliście swoje bransoletki przyjaźni,której nigdy nie ściągałaś.Był najlepszym przyjacielem jakim kiedykolwiek mogłaś mieć,lecz kiedy zaczęliście dorastać coraz rzadziej spotykaliście się.Ty poszłaś do innej szkoły i on do innej,po jakimś czasie usłyszałaś o nim w telewizji.Należał do jednego z zespołów,kiedy go zobaczyłaś w tv ucieszyłaś,że mu się udało i wszystkie wspomnienia wróciły.Po jakimś czasie znów o nich usłyszałaś i ich piosenki.
Pewnego dnia chodziłaś po sklepie robiąc zakupy,przechadzałaś się pomiędzy regałami.Kiedy stanęłaś żeby sięgnąć coś z półki poczułaś jak ktoś zakrywa ci dłońmi twoje oczy od tyłu.Wystraszyłaś się trochę i kiedy odwróciłaś się zobaczyłaś przed sobą Liam'a.Bardzo się ucieszyłaś i od razy go przytuliłaś,po twoim policzku spłynęła łza.Zobaczyłaś,że nadal ma bransoletkę.Ucieszyłaś się,bo wtedy zrozumiałaś,że on nigdy nie zapomniał o tobie.Kiedy rozmawialiście doszli do was jego przyjaciele,Niall,Louis,Zayn i Harry.Kiedy wszyliście wszyscy razem ze sklepu i chciałaś iść do domu Liam zaprosił cię do nich.Zgodziłaś się,bo chciałaś spędzić z nim jak najwięcej czasu.Pojechaliście do nich do domu i usiedliście wszyscy w salonie.Rozmawialiście,śmialiście się,było tak jak kiedyś.Brakowało ci tego i bardzo cieszyłaś się,ze wpadliście na siebie w sklepie.Nawet nie zauważyliście kiedy zrobiło się strasznie późno i chciałaś wrócić do domu,lecz Liam zaproponował żebyś została u nich na noc.Wszyscy położyli się oprócz ciebie i Liam'a.Wy siedzieliście w salonie na kanapie,Liam przysunął się do ciebie i mocno cię przytulił.
-Nie wiesz jak bardzo za tobą tęskniłem[t.i.]
-Ja za tobą też-te słowa sprawiły,że po policzku spłynęły ci łzy szczęścia.Rozmawialiście jeszcze przez chwile i poszliście spać.Następnego ranka obudził cię Liam,zjedliście śniadanie i chciałaś już iść do domu,a Liam zaproponował,że odprowadzi cię do domu,zgodziłaś się.Brakowało ci go bardzo,teraz zrozumiałaś jak za nim bardzo tęskniłaś.Kiedy byliście już przy twoim domu zaprosiłaś go do śrdoka,ale on powiedział,że musi już iść,a kiedy wchodziłaś do domu usłyszałaś jego głos.
-Nie zapomnij o mnie-odwróciłaś się i uśmiechnęłaś się do niego.
-Nigdy nie zapomniałam i nie zapomnę-weszłaś do domu i poszłaś do swojego pokoju.Usiadłaś na łóżku i wzięłaś do ręki zdjęcie twoje i Liam'a jak on miał 13 lat a ty 11.Uśmiechnęłaś się do siebie.
-Wiedziałam,że kiedyś znów się spotkamy i będziemy na zawsze przyjaciółmi-powiedziałaś i odłożyłaś zdjęcie na miejsce.Znów było tak jak kiedyś,każdy dzień spędzaliście razem,lecz poczułaś coś do niego,coś więcej niż do przyjaciela.
Pewnego wieczora kiedy kładłaś się spać dostałaś sms od Liam'a"Wpadnij jutro do nas"Ucieszyłaś się i zasnęłaś szybko.
Następnego ranka obudził cię sms od Liam'a"Jeśli możesz przyjdź teraz i weź kilka ciuchów na zmianę".Szybko wstałaś poszłaś się wykąpać,zjadłaś śniadanie i wyszłaś z domu.Nie wiedziałaś co jest grane,że tak wcześnie chce żebyś przyszła.Kiedy dotarłaś na miejsce i zapukałaś do drzwi odtworzył ci je Niall i zaprosił do domu.Zobaczyłaś,że koło drzwi leży kilka toreb,po chwili przyszedł do ciebie Liam mówiąc,że jedziecie wszyscy na weekend do domu nad jeziorem.Po kilku godzinach byliście już na miejscu,chłopaki rozpalili ognisko i wszyscy usiedliście przy nim.W pewnej chwili Liam złapał cię za rękę i poprosił żebyś z nim poszła.Poszliście nad jeziorko i usiedliście na skale,która była obok.
-Muszę ci coś powiedzieć-widziałaś,że Liam zaczął się denerwować więc złapałaś go za rękę i uśmiechnęłaś się do niego.On spojrzał na ciebie,opuszkami palców przejechał po twoim policzku i delikatnie pocałował cię.Twoje serce zaczęło szybciej bić,nie wiedziałaś,że on czuje to samo do ciebie co ty do niego.Po chwili zaczął cię przepraszać,więc powiedziałaś,że nie ma za co cię przepraszać i przytuliłaś się do niego.
Od tego czasu nie jesteście tylko przyjaciółmi,łączy was coś miłość,miłość której nikt nie zniszczy
~~~~~~~~~~~~~~~
Wiem,wiem taki sobie,a nawet słaby,bardzo słaby ten imagin,ale nadal mam taką malutką nadzieje,że coś wam się w nim spodobało i nadal chcecie czytać moje imaginy xx
wtorek, 16 lipca 2013
Imagin z Niallem
Włącz tą piosenkę: http://www.youtube.com/watch?v=QXwPUYU8rTI
Za każdym razem kiedy zamykałaś oczy widziałaś tamtą noc,noc w której twoje życie zmieniło się.
Kiedy zamykasz oczy widzisz go,osobę na której najbardziej ci zależało,osobę którą kiedyś kochałaś swoim całym sercem,a teraz czujesz tylko nienawiść i żal.On sprawił,że boisz się zaufać,że boisz się kochać,sprawił,że teraz nienawidzisz siebie.
Noc,którą zapamiętasz do końca życia.Był to piątkowy wieczór.Wraz ze swoim chłopakiem i przyjaciółmi poszliście do swoich znajomych.Wszystko szło dobrze dopóki twój chłopak znów nie zaczął swoich zazdrosnych zagrań.Miałaś już tego dosyć lecz kochałaś go.Rozmawiałaś z jednym ze swoich przyjaciół kiedy nagle poczułaś,że ktoś złapał cię mocno za rękę i pociągnął za sobą.Zobaczyłaś,że to twój chłopak,spytałaś się co on robić lecz on nic nie odpowiedział i dalej ciągnął cię za rękę.Wyszliście przed dom.On zaczął na ciebie krzyczeć,mówił,że go zdradzasz.Zaczęłaś mówić mu,że tylko rozmawiałaś i że to właśnie jego kochasz lecz on nie chciał słuchać,a kiedy myślałaś,że już się uspokoił przytulił cię do siebie.Przytulony do ciebie wyszeptał ci do ucha,że cię kocha i że jeśli nie chcesz być jego to nie będzisz nikogo.Wtedy poczułaś ogromny ból,spojrzałaś się na swój brzuch i zobaczyłaś krew.Nie wiedziałaś co się dzieje,robiło ci się coraz słabiej,popatrzyłaś się na swojego chłopaka i zobaczyłaś,że w ręku trzyma nóż i w tym momencie poczułaś drugi raz ogromny ból,zrobiło ci się czarno przed oczami i upadłaś.Nic więcej nie pamiętasz.Następnego dnia obudziłaś się w szpitalu.Strasznie bolał cię prawy policzek i brzuch.Siedziała przy tobie twoja mama,a kiedy zauważyła,że się obudziłaś na jej twarzy pojawił się lekki uśmiech a po policzku spłynęła łza.Jeszcze nie wiedziałaś co on takiego ci zrobił,lecz kiedy się dowiedziałaś nie mogłaś uwierzyć,że zrobiła to osoba,którą kochałaś.
Minęło kilka tygodni od tego wypadku.Powoli zdążyłaś przyzwyczajać się do swojej blizny na policzku,lecz kiedy wychodziłaś z domu zawsze zakrywałaś ją włosami i zakładałaś kaptur na głowę.Nie lubiłaś kiedy ktoś patrzył się na ciebie i współczuł ci.
Pewnego wieczora poszłaś przejść się do parku,szłaś zamyślona.Na głowie miałaś kaptur,nagle poczułaś jak ktoś wpada na ciebie,a ty aż upadłaś.Zobaczyłaś wtedy niebieskookiego blondyna.Zaczął cię przepraszać i pomógł ci wstać,powiedziałaś,że nic nie szkodzi i poszłaś dalej.Usiadłaś na jednej z ławek.Nagle usłyszałaś głos jakiegoś chłopaka,podniosłaś głowę żeby zobaczyć kto to i ujrzałaś chłopaka,który 20 minut wcześniej wpadł na ciebie.Spytał się czy może usiąść koło ciebie,przytaknęłaś głową i poprawiłaś włosy tak żeby zakryć dobrze bliznę.
-Czemu jesteś taka smutna?-usłyszałaś po chwili głos chłopaka
-Nie mam powodu do uśmiechu
-Jestem Niall
-[t.i]-spojrzałaś na niego i zobaczyłaś,że on patrzy się na twoją bliznę,próbowałaś zakryć ją bardziej i nagle chłopak przytulił się do ciebie.Wtedy poczułaś,że możesz mu zaufać,że on nie zrobi ci krzywdy.Nie wiedziałaś dlaczego cię przytulił,ale nie odepchnęłaś go,odwzajemniłaś to.Po chwili chłopak spytał się ciebie czy może zadać ci jedno pytanie zgodziłaś się,a on spytał się od czego masz bliznę.Przez chwilę nic nie mówiłaś,lecz po chwili opowiedziałaś mu wszystko,zaufałaś mu,sama nie wiesz czemu.Siedzieliście i rozmawialiście ze sobą bardzo długo i zrobiło się już późno,Niall odprowadził cię po dom.
Następnego dnia kiedy siedziałaś sama w domu usłyszałaś dzwonek do drzwi.Poszłaś otworzyć i zobaczyłaś Niall'a.
-Choć zabiorę cię gdzieś-powiedział.Zamknęłaś drzwi i poszłaś z nim.Sama nie wiesz czemu,ale ufałaś mu bardzo.Po godzinie byliście na miejscu,było tam tak pięknie.Wokół nie było nikogo prócz was,a po środku było jeziorko,a obok niego ławka.Usiedliście na niej.Zaczęliście rozmawiać.W pewnym momencie Niall jedną ręką złapał cię za rękę a drugą delikatnie położył ci na policzku,opuszkami palców przejechał po twojej bliźnie.Twoje serce zaczęło bić szybciej.Wasze usta były bardzo blisko siebie aż w końcu pocałowaliście się.
Od tego czasu Niall przychodzi do ciebie codziennie.Wszystko było dobrze aż do pewnego dnia,dnia w którym spotkałaś swojego byłego.Szliście z Niall'em do domu,gdy nagle on stanął przed wami.Niall trzymał cię za rękę,a kiedy zobaczyłaś swojego byłego ścisnęłaś ją mocniej.Niall spojrzał się na ciebie i jego wzrok mówił,nie bój się on nic ci nie zrobi.Wystraszyłaś się,że on znów zrobi coś głupiego,bałaś się o swoje życie i o życie Niall'a.Twój były spojrzał się na ciebie i twoją bliznę i odszedł.Strach nie minął,Niall widząc to,że się boisz przytulił cię,a kiedy to zrobił czułaś się bezpieczna.
Niall jest dla ciebie wszystkim,tylko on sprawił,że przestałaś się bać,że znów zaczęłaś kochać i potrafisz zaufać.Wiesz,że on jest inny i nigdy nie zrobi tobie czegoś takiego i sam nie pozwoli żeby coś ci się stało
~~~~~~~~~~~~~~~
____________________________________________________________
Taki sobie;/ buuu,ale jest,pisałam go na szybko,bo nie mogę wytrzymać z bólu,bo z koleżanką wywróciłyśmy się na skuterze i mam zdartą rękę,noge i plecy
.Mam nadzieje,że choć troszkę wam się spodobał xx
Za każdym razem kiedy zamykałaś oczy widziałaś tamtą noc,noc w której twoje życie zmieniło się.
Kiedy zamykasz oczy widzisz go,osobę na której najbardziej ci zależało,osobę którą kiedyś kochałaś swoim całym sercem,a teraz czujesz tylko nienawiść i żal.On sprawił,że boisz się zaufać,że boisz się kochać,sprawił,że teraz nienawidzisz siebie.
Noc,którą zapamiętasz do końca życia.Był to piątkowy wieczór.Wraz ze swoim chłopakiem i przyjaciółmi poszliście do swoich znajomych.Wszystko szło dobrze dopóki twój chłopak znów nie zaczął swoich zazdrosnych zagrań.Miałaś już tego dosyć lecz kochałaś go.Rozmawiałaś z jednym ze swoich przyjaciół kiedy nagle poczułaś,że ktoś złapał cię mocno za rękę i pociągnął za sobą.Zobaczyłaś,że to twój chłopak,spytałaś się co on robić lecz on nic nie odpowiedział i dalej ciągnął cię za rękę.Wyszliście przed dom.On zaczął na ciebie krzyczeć,mówił,że go zdradzasz.Zaczęłaś mówić mu,że tylko rozmawiałaś i że to właśnie jego kochasz lecz on nie chciał słuchać,a kiedy myślałaś,że już się uspokoił przytulił cię do siebie.Przytulony do ciebie wyszeptał ci do ucha,że cię kocha i że jeśli nie chcesz być jego to nie będzisz nikogo.Wtedy poczułaś ogromny ból,spojrzałaś się na swój brzuch i zobaczyłaś krew.Nie wiedziałaś co się dzieje,robiło ci się coraz słabiej,popatrzyłaś się na swojego chłopaka i zobaczyłaś,że w ręku trzyma nóż i w tym momencie poczułaś drugi raz ogromny ból,zrobiło ci się czarno przed oczami i upadłaś.Nic więcej nie pamiętasz.Następnego dnia obudziłaś się w szpitalu.Strasznie bolał cię prawy policzek i brzuch.Siedziała przy tobie twoja mama,a kiedy zauważyła,że się obudziłaś na jej twarzy pojawił się lekki uśmiech a po policzku spłynęła łza.Jeszcze nie wiedziałaś co on takiego ci zrobił,lecz kiedy się dowiedziałaś nie mogłaś uwierzyć,że zrobiła to osoba,którą kochałaś.
Minęło kilka tygodni od tego wypadku.Powoli zdążyłaś przyzwyczajać się do swojej blizny na policzku,lecz kiedy wychodziłaś z domu zawsze zakrywałaś ją włosami i zakładałaś kaptur na głowę.Nie lubiłaś kiedy ktoś patrzył się na ciebie i współczuł ci.
Pewnego wieczora poszłaś przejść się do parku,szłaś zamyślona.Na głowie miałaś kaptur,nagle poczułaś jak ktoś wpada na ciebie,a ty aż upadłaś.Zobaczyłaś wtedy niebieskookiego blondyna.Zaczął cię przepraszać i pomógł ci wstać,powiedziałaś,że nic nie szkodzi i poszłaś dalej.Usiadłaś na jednej z ławek.Nagle usłyszałaś głos jakiegoś chłopaka,podniosłaś głowę żeby zobaczyć kto to i ujrzałaś chłopaka,który 20 minut wcześniej wpadł na ciebie.Spytał się czy może usiąść koło ciebie,przytaknęłaś głową i poprawiłaś włosy tak żeby zakryć dobrze bliznę.
-Czemu jesteś taka smutna?-usłyszałaś po chwili głos chłopaka
-Nie mam powodu do uśmiechu
-Jestem Niall
-[t.i]-spojrzałaś na niego i zobaczyłaś,że on patrzy się na twoją bliznę,próbowałaś zakryć ją bardziej i nagle chłopak przytulił się do ciebie.Wtedy poczułaś,że możesz mu zaufać,że on nie zrobi ci krzywdy.Nie wiedziałaś dlaczego cię przytulił,ale nie odepchnęłaś go,odwzajemniłaś to.Po chwili chłopak spytał się ciebie czy może zadać ci jedno pytanie zgodziłaś się,a on spytał się od czego masz bliznę.Przez chwilę nic nie mówiłaś,lecz po chwili opowiedziałaś mu wszystko,zaufałaś mu,sama nie wiesz czemu.Siedzieliście i rozmawialiście ze sobą bardzo długo i zrobiło się już późno,Niall odprowadził cię po dom.
Następnego dnia kiedy siedziałaś sama w domu usłyszałaś dzwonek do drzwi.Poszłaś otworzyć i zobaczyłaś Niall'a.
-Choć zabiorę cię gdzieś-powiedział.Zamknęłaś drzwi i poszłaś z nim.Sama nie wiesz czemu,ale ufałaś mu bardzo.Po godzinie byliście na miejscu,było tam tak pięknie.Wokół nie było nikogo prócz was,a po środku było jeziorko,a obok niego ławka.Usiedliście na niej.Zaczęliście rozmawiać.W pewnym momencie Niall jedną ręką złapał cię za rękę a drugą delikatnie położył ci na policzku,opuszkami palców przejechał po twojej bliźnie.Twoje serce zaczęło bić szybciej.Wasze usta były bardzo blisko siebie aż w końcu pocałowaliście się.
Od tego czasu Niall przychodzi do ciebie codziennie.Wszystko było dobrze aż do pewnego dnia,dnia w którym spotkałaś swojego byłego.Szliście z Niall'em do domu,gdy nagle on stanął przed wami.Niall trzymał cię za rękę,a kiedy zobaczyłaś swojego byłego ścisnęłaś ją mocniej.Niall spojrzał się na ciebie i jego wzrok mówił,nie bój się on nic ci nie zrobi.Wystraszyłaś się,że on znów zrobi coś głupiego,bałaś się o swoje życie i o życie Niall'a.Twój były spojrzał się na ciebie i twoją bliznę i odszedł.Strach nie minął,Niall widząc to,że się boisz przytulił cię,a kiedy to zrobił czułaś się bezpieczna.
Niall jest dla ciebie wszystkim,tylko on sprawił,że przestałaś się bać,że znów zaczęłaś kochać i potrafisz zaufać.Wiesz,że on jest inny i nigdy nie zrobi tobie czegoś takiego i sam nie pozwoli żeby coś ci się stało
~~~~~~~~~~~~~~~
____________________________________________________________
Taki sobie;/ buuu,ale jest,pisałam go na szybko,bo nie mogę wytrzymać z bólu,bo z koleżanką wywróciłyśmy się na skuterze i mam zdartą rękę,noge i plecy
.Mam nadzieje,że choć troszkę wam się spodobał xx
piątek, 12 lipca 2013
Imagin z Louisem i Zaynem
Włącz tą piosenkę http://www.youtube.com/watch?v=XOFKjHDHkLk
Rozpoczęły się wakacje.Twoi rodzice poszli do pracy,twoja siostra pojechała i gdzieś,a ty siedziałaś w pokoju i przypomniałaś sobie wszystko co zdarzyło się w ostatnich trzech miesiącach.Pamiętałaś wszystkie dni,minuty spędzone z nim.Nie wiedziałaś dlaczego to tak po prostu zniknęło.
Znałaś Louis'a już od 3 lat.On był twoim przyjacielem i z biegiem czasu stał się też przyjacielem całej twojej rodziny.Często spał u was w domu i spędzał czas z twoim bratem,albo tobą.Kiedy poznałaś go bliżej przyrzekłaś sobie,że nigdy go nie pocałujesz i nie zakochasz się w nim.Minął rok od kiedy on pojawił się w twoim życiu i jedną z danych przez siebie przyrzeczeń złamałaś,zakochałaś się w nim.Na początku mówiłaś sobie,że to tylko zauroczenie,lecz sama po jakimś czasie zrozumiałaś,że jest inaczej.On był twoim przyjacielem i nie chciałaś tego psuć.Bałaś się mu powiedzieć co do niego czujesz,bałaś się,że on cię wyśmieje,że nie czuje tego samego co ty do niego.Nikt nie wiedział co do niego czujesz.Często mówiłaś o nim swoim przyjaciołom,którzy mówili,że pewnie coś do niego czujesz,lecz ty zawsze zaprzeczałaś.
Było kilka takich sytuacji,że on siedział koło ciebie i patrzy się na ciebie,patrzył się prosto w twoje oczy,na twoje usta,a kilka razy spytał się czemu nie chcesz dać mu buzi,lecz ty wtedy tylko uśmiechałaś się,bo myślałaś,że on żartuje sobie z ciebie.Minęły 3 lata odkąd się znaliście i w ostatnich trzech miesiącach coś się zmieniło.
Kwiecień
Twoja siostra wyprawiała urodzimy,zaprosiła Louis'a,ciebie i swoich najbliższych przyjaciół na urodziny.Wszyscy dobrze się bawiliście i poznałaś przyjaciele Louis'a,o którym dużo słyszałaś Zayn'a.
Zayn od razu cię polubił.Tego wieczora spędziliście ze sobą sporo czasu.A kiedy On gdzieś poszedł a ty siedziałaś sama Louis doszedł do ciebie.Zaczęliście rozmawiać.On był trochę pijany tak samo jak wszyscy wokół.Byłaś już trochę zmęczona,oparłaś swoją głowę na jego ramieniu a on delikatnie objął cie jedną ręką.Było dosyć głośno,ale tobie nie przeszkadzało to i prawie zasnęłaś.Kiedy Louis usłyszał,że Zayn go woła wstał i poszedł do niego.Reszta miesiąca minęła jak dawniej.Lou przychodził do was,rozmawiał.
Maj
Z dnia na dzień twoje uczucie do Louis'a rosło.Nadal kryłaś to w sobie.Czasami siedziałaś i myślałaś sobie,dlaczego darzysz go tym uczuciem.Nadchodził dzień twoich urodzin.Odkąd pamiętasz zawsze byłaś osobą,która nie lubiła mówić o sobie.Dla ciebie liczyło się zawsze szczęście innych,taka już byłaś i nigdy prawie nie mówiłaś o sobie.W dniu twoich urodzin kiedy się obudziłaś nie było nikogo w domu.Poszłaś zjeść śniadanie,zaczęłaś sprzątać i tak jakoś zleciała ci dłuższa połowa dnia.Myślałaś,że wszyscy zapomnieli o twoich urodzinach,tylko twoi rodzice zadzwonili i złożyli ci życzenia,bo pojechali na działkę na kilka dni.Poszłaś do swojego pokoju i włączyłaś laptopa.Już chciałaś usiąść,gdy usłyszałaś dzwonek do drzwi.Poszłaś otworzyć i zobaczyłaś tak Louis'a,Zayn'a i swoich najbliższych przyjaciół.Ucieszyłaś się kiedy ich zobaczyłaś.Wszyscy podeszli do ciebie i złożyli ci życzenia a następnie urządziliście takie małe "przyjęcie" urodzinowe.Cieszyłaś się,że są wszyscy na których najbardziej ci zależy.Czas leciał niesamowicie szybko,było już po 3 w nocy i wszyscy poszli do domu oprócz Lou,który postanowił zostać z tobą dzisiaj.Położyłaś się,a po chwili usłyszałaś pukanie do drzwi,a potem poczułaś,że ktoś,a raczej Louis kładzie się obok ciebie.Odwróciłaś się do niego i uśmiechnęłaś się.On zamknął oczy więc i ty postanowiłaś już pójść spać,lecz nie mogłaś.Twoje serce biło szybciej,czułaś się inaczej,nie umiesz opisać tego słowami.Po chwili poczułaś,że Louis delikatnie dotknął opuszkiem palca twojego nosa i zaśmiał się cicho.Otworzyłaś oczy i zobaczyłaś,że Louis patrzy się na ciebie i uśmiecha się.Zaczęliście rozmawiać,a on po chwili przesunął się bliżej ciebie i jedną ręką objął cię,delikatnie smyrając po plecach.Ty patrzyłaś się na niego,zapanowała cisza.Wasze nosy stykały się siebie,wasze usta były bardzo blisko siebie.Popatrzyłaś się w oczy Lou i właśnie wtedy złamałaś drugą dane sobie przyrzeczenie.On pocałował cię pierwszy,ale ty odwzajemniłaś ten pocałunek.Nie byliście ze sobą jako para,lecz robiliście wszystko to co robi para.Nie przeszkadzało ci to,bo czułaś się szczęśliwa,bo on był obok.
I tak było przez cały miesiąc.Kiedy on nocował u twoje brata,zawsze kład się obok ciebie,zawsze przytulał całował na dobranoc.Nikt nie wiedział o tym co między wami się działo.To była tak jakby wasza tajemnica.
Czerwiec
Któregoś dnia przyszli do ciebie Louis'a i Zayn'a i ich 2 koleżanki.Wszystko było dobrze aż do pewnej chwli,poszłaś na chwilę do kuchni a gdy wróciłaś zobaczyłaś Louis'a jak całuje się z inną dziewczyną.Nie mogłaś nic zrobić,bo nikt nie wiedział co działo się między wami.Louis w ogóle nie zwracał uwagi na ciebie.Widziałaś jak on ją całuje,a do twoich oczu cisnęły łzy,lecz powstrzymywałaś się żeby się nie rozpłakać.Usiadłaś obok Zayn'a i Emily.Zaczęliście rozmawiać i to co się dowiedziałaś nie było dla ciebie wesołe.Dowiedziałaś się,że Louis prawie był z Emily.Do twoich oczu napłynęło jeszcze więcej łez,lecz nie mogłaś się rozpłakać przy nich.Za każdym razem kiedy odwracałaś się w stronę Lou widziałaś jak on ją całuje,przytula.Zrobiło się już późno,Lou poszedł odprowadzić Emily i Katie.Zostałaś tylko ty i Zayn.On był troszkę podpity tak jak wszyscy.Położył się,a ty usiadałaś na fotelu.Myślałaś nad tym wszystkim,ciągle przed oczami widziałaś jak Lou całuje Katie i zrozumiałaś,że on nie traktuje cię na poważnie.Zgasiłaś światło i położyłaś się obok Zayn'a.Po twoim policzku spłynęła łza.Leżałaś plecami do Zayn'a,a po chwili poczułaś jak Zayn przytula się do ciebie.Odwróciłaś się i spytałaś co robi,a on uśmiechnął się do ciebie.Zaczęliście rozmawiać,zapomniałaś o Lou.Minęły dwie godziny a ty i Zayn rozmawialiście i wygłupialiście się.Kiedy zapanowałaś cisza on delikatnie pocałował cię w szyje,potem w policzek,a potem w usta.Odepchnęłaś go od siebie,bo nie chciałaś tego,bo on był przyjacielem Lou.Zayn przeprosił cię za to i przytulił się do ciebie.Oboje tak zasnęliście.Rano kiedy się obudziłaś zobaczyłaś,że pomiędzy tobą a Zayn'em leży Lou.On był przytulony do ciebie.Nie chciałaś go obudzić więc próbowałaś wstać tak żeby tego nie zrobić lecz nie udało ci się.Obudził się on i Zayn.
Minęło kilka dni,a Lou nadal zachowywał się tak jakby nic się nie stało między wami.Bolało cię to bo to właśnie jemu powiedziałaś wszystko o sobie,bo to właśnie on był twoim najlepszym przyjacielem,bo to właśnie do niego czułaś coś więcej.
Od tego czasu wszystko zaczęło się psuć,w waszej przyjaźni i we wszystkim. Lou nie przychodził tak często tak jak kiedyś.Z dnia na dzień,z tygodnia na tydzień widywałaś go coraz rzadziej,aż od pewnego czasu widziałaś go tylko na ulicy,kiedy przechodził z innymi przyjaciółmi.Próbowałaś do niego zadzwonić,ale on powiedział,że nie chce z tobą rozmawiać.Nie wiedziałaś co mu zrobiłaś.
Nie radziłaś sobie z tym wszystkim.Uczucie,które do niego czułaś nie chciała zniknąć.Przestałaś do niego wydzwaniać,bo wiedziałaś,że to nic nie zmieni.Kiedy widziałaś go twoje serce pękało,a do oczu napływały ci łzy.Chciałaś przestać go kochać.Z biegiem czasu zrozumiałaś,że nic już nie będzie tak jak wcześniej.
Lipiec
W końcu rozpoczęły się wakacje.Od momentu kiedy widziałaś i rozmawiałaś z nim minęło kilka tygodni.Wciąż twoje serce chce żeby on wrócił i był,lecz teraz wiesz,że nigdy to się nie stanie.Myślałaś,że on jest twoim najlepszym przyjacielem,lecz myliłaś się.Wszystko kiedyś mija i to też minęło.Zawsze kiedy go widziałaś chciałaś żeby było tak jak kiedyś,lecz teraz on nie mówi ci nawet cześć.Zachowuje się jakby cię nie znał.Ty też próbujesz zapomnieć,lecz wiesz,że nigdy o nim nie zapomnisz,on na zawsze będzie w twoim sercu i zawsze jakaś część ciebie będzie chciała żeby on wrócił
~~~~~~~
_______________________________________________________________________
Jej w końcu dodałam imagin nowy.Tyle czasu nie dodawałam i nie pisałam.Nie wyszedł,ale może być.Mam nadzieje,że następny będzie lepszy.Mam nadzieje,że choć część tego imagina wam się spodobała:)
Ps.dziękuje wszystkim tym,którzy nie opuścili mojego bloga i czytali moje imaginy.To dzięki wam ten blog istnieje:)
Rozpoczęły się wakacje.Twoi rodzice poszli do pracy,twoja siostra pojechała i gdzieś,a ty siedziałaś w pokoju i przypomniałaś sobie wszystko co zdarzyło się w ostatnich trzech miesiącach.Pamiętałaś wszystkie dni,minuty spędzone z nim.Nie wiedziałaś dlaczego to tak po prostu zniknęło.
Znałaś Louis'a już od 3 lat.On był twoim przyjacielem i z biegiem czasu stał się też przyjacielem całej twojej rodziny.Często spał u was w domu i spędzał czas z twoim bratem,albo tobą.Kiedy poznałaś go bliżej przyrzekłaś sobie,że nigdy go nie pocałujesz i nie zakochasz się w nim.Minął rok od kiedy on pojawił się w twoim życiu i jedną z danych przez siebie przyrzeczeń złamałaś,zakochałaś się w nim.Na początku mówiłaś sobie,że to tylko zauroczenie,lecz sama po jakimś czasie zrozumiałaś,że jest inaczej.On był twoim przyjacielem i nie chciałaś tego psuć.Bałaś się mu powiedzieć co do niego czujesz,bałaś się,że on cię wyśmieje,że nie czuje tego samego co ty do niego.Nikt nie wiedział co do niego czujesz.Często mówiłaś o nim swoim przyjaciołom,którzy mówili,że pewnie coś do niego czujesz,lecz ty zawsze zaprzeczałaś.
Było kilka takich sytuacji,że on siedział koło ciebie i patrzy się na ciebie,patrzył się prosto w twoje oczy,na twoje usta,a kilka razy spytał się czemu nie chcesz dać mu buzi,lecz ty wtedy tylko uśmiechałaś się,bo myślałaś,że on żartuje sobie z ciebie.Minęły 3 lata odkąd się znaliście i w ostatnich trzech miesiącach coś się zmieniło.
Kwiecień
Twoja siostra wyprawiała urodzimy,zaprosiła Louis'a,ciebie i swoich najbliższych przyjaciół na urodziny.Wszyscy dobrze się bawiliście i poznałaś przyjaciele Louis'a,o którym dużo słyszałaś Zayn'a.
Zayn od razu cię polubił.Tego wieczora spędziliście ze sobą sporo czasu.A kiedy On gdzieś poszedł a ty siedziałaś sama Louis doszedł do ciebie.Zaczęliście rozmawiać.On był trochę pijany tak samo jak wszyscy wokół.Byłaś już trochę zmęczona,oparłaś swoją głowę na jego ramieniu a on delikatnie objął cie jedną ręką.Było dosyć głośno,ale tobie nie przeszkadzało to i prawie zasnęłaś.Kiedy Louis usłyszał,że Zayn go woła wstał i poszedł do niego.Reszta miesiąca minęła jak dawniej.Lou przychodził do was,rozmawiał.
Maj
Z dnia na dzień twoje uczucie do Louis'a rosło.Nadal kryłaś to w sobie.Czasami siedziałaś i myślałaś sobie,dlaczego darzysz go tym uczuciem.Nadchodził dzień twoich urodzin.Odkąd pamiętasz zawsze byłaś osobą,która nie lubiła mówić o sobie.Dla ciebie liczyło się zawsze szczęście innych,taka już byłaś i nigdy prawie nie mówiłaś o sobie.W dniu twoich urodzin kiedy się obudziłaś nie było nikogo w domu.Poszłaś zjeść śniadanie,zaczęłaś sprzątać i tak jakoś zleciała ci dłuższa połowa dnia.Myślałaś,że wszyscy zapomnieli o twoich urodzinach,tylko twoi rodzice zadzwonili i złożyli ci życzenia,bo pojechali na działkę na kilka dni.Poszłaś do swojego pokoju i włączyłaś laptopa.Już chciałaś usiąść,gdy usłyszałaś dzwonek do drzwi.Poszłaś otworzyć i zobaczyłaś tak Louis'a,Zayn'a i swoich najbliższych przyjaciół.Ucieszyłaś się kiedy ich zobaczyłaś.Wszyscy podeszli do ciebie i złożyli ci życzenia a następnie urządziliście takie małe "przyjęcie" urodzinowe.Cieszyłaś się,że są wszyscy na których najbardziej ci zależy.Czas leciał niesamowicie szybko,było już po 3 w nocy i wszyscy poszli do domu oprócz Lou,który postanowił zostać z tobą dzisiaj.Położyłaś się,a po chwili usłyszałaś pukanie do drzwi,a potem poczułaś,że ktoś,a raczej Louis kładzie się obok ciebie.Odwróciłaś się do niego i uśmiechnęłaś się.On zamknął oczy więc i ty postanowiłaś już pójść spać,lecz nie mogłaś.Twoje serce biło szybciej,czułaś się inaczej,nie umiesz opisać tego słowami.Po chwili poczułaś,że Louis delikatnie dotknął opuszkiem palca twojego nosa i zaśmiał się cicho.Otworzyłaś oczy i zobaczyłaś,że Louis patrzy się na ciebie i uśmiecha się.Zaczęliście rozmawiać,a on po chwili przesunął się bliżej ciebie i jedną ręką objął cię,delikatnie smyrając po plecach.Ty patrzyłaś się na niego,zapanowała cisza.Wasze nosy stykały się siebie,wasze usta były bardzo blisko siebie.Popatrzyłaś się w oczy Lou i właśnie wtedy złamałaś drugą dane sobie przyrzeczenie.On pocałował cię pierwszy,ale ty odwzajemniłaś ten pocałunek.Nie byliście ze sobą jako para,lecz robiliście wszystko to co robi para.Nie przeszkadzało ci to,bo czułaś się szczęśliwa,bo on był obok.
I tak było przez cały miesiąc.Kiedy on nocował u twoje brata,zawsze kład się obok ciebie,zawsze przytulał całował na dobranoc.Nikt nie wiedział o tym co między wami się działo.To była tak jakby wasza tajemnica.
Czerwiec
Któregoś dnia przyszli do ciebie Louis'a i Zayn'a i ich 2 koleżanki.Wszystko było dobrze aż do pewnej chwli,poszłaś na chwilę do kuchni a gdy wróciłaś zobaczyłaś Louis'a jak całuje się z inną dziewczyną.Nie mogłaś nic zrobić,bo nikt nie wiedział co działo się między wami.Louis w ogóle nie zwracał uwagi na ciebie.Widziałaś jak on ją całuje,a do twoich oczu cisnęły łzy,lecz powstrzymywałaś się żeby się nie rozpłakać.Usiadłaś obok Zayn'a i Emily.Zaczęliście rozmawiać i to co się dowiedziałaś nie było dla ciebie wesołe.Dowiedziałaś się,że Louis prawie był z Emily.Do twoich oczu napłynęło jeszcze więcej łez,lecz nie mogłaś się rozpłakać przy nich.Za każdym razem kiedy odwracałaś się w stronę Lou widziałaś jak on ją całuje,przytula.Zrobiło się już późno,Lou poszedł odprowadzić Emily i Katie.Zostałaś tylko ty i Zayn.On był troszkę podpity tak jak wszyscy.Położył się,a ty usiadałaś na fotelu.Myślałaś nad tym wszystkim,ciągle przed oczami widziałaś jak Lou całuje Katie i zrozumiałaś,że on nie traktuje cię na poważnie.Zgasiłaś światło i położyłaś się obok Zayn'a.Po twoim policzku spłynęła łza.Leżałaś plecami do Zayn'a,a po chwili poczułaś jak Zayn przytula się do ciebie.Odwróciłaś się i spytałaś co robi,a on uśmiechnął się do ciebie.Zaczęliście rozmawiać,zapomniałaś o Lou.Minęły dwie godziny a ty i Zayn rozmawialiście i wygłupialiście się.Kiedy zapanowałaś cisza on delikatnie pocałował cię w szyje,potem w policzek,a potem w usta.Odepchnęłaś go od siebie,bo nie chciałaś tego,bo on był przyjacielem Lou.Zayn przeprosił cię za to i przytulił się do ciebie.Oboje tak zasnęliście.Rano kiedy się obudziłaś zobaczyłaś,że pomiędzy tobą a Zayn'em leży Lou.On był przytulony do ciebie.Nie chciałaś go obudzić więc próbowałaś wstać tak żeby tego nie zrobić lecz nie udało ci się.Obudził się on i Zayn.
Minęło kilka dni,a Lou nadal zachowywał się tak jakby nic się nie stało między wami.Bolało cię to bo to właśnie jemu powiedziałaś wszystko o sobie,bo to właśnie on był twoim najlepszym przyjacielem,bo to właśnie do niego czułaś coś więcej.
Od tego czasu wszystko zaczęło się psuć,w waszej przyjaźni i we wszystkim. Lou nie przychodził tak często tak jak kiedyś.Z dnia na dzień,z tygodnia na tydzień widywałaś go coraz rzadziej,aż od pewnego czasu widziałaś go tylko na ulicy,kiedy przechodził z innymi przyjaciółmi.Próbowałaś do niego zadzwonić,ale on powiedział,że nie chce z tobą rozmawiać.Nie wiedziałaś co mu zrobiłaś.
Nie radziłaś sobie z tym wszystkim.Uczucie,które do niego czułaś nie chciała zniknąć.Przestałaś do niego wydzwaniać,bo wiedziałaś,że to nic nie zmieni.Kiedy widziałaś go twoje serce pękało,a do oczu napływały ci łzy.Chciałaś przestać go kochać.Z biegiem czasu zrozumiałaś,że nic już nie będzie tak jak wcześniej.
Lipiec
W końcu rozpoczęły się wakacje.Od momentu kiedy widziałaś i rozmawiałaś z nim minęło kilka tygodni.Wciąż twoje serce chce żeby on wrócił i był,lecz teraz wiesz,że nigdy to się nie stanie.Myślałaś,że on jest twoim najlepszym przyjacielem,lecz myliłaś się.Wszystko kiedyś mija i to też minęło.Zawsze kiedy go widziałaś chciałaś żeby było tak jak kiedyś,lecz teraz on nie mówi ci nawet cześć.Zachowuje się jakby cię nie znał.Ty też próbujesz zapomnieć,lecz wiesz,że nigdy o nim nie zapomnisz,on na zawsze będzie w twoim sercu i zawsze jakaś część ciebie będzie chciała żeby on wrócił
~~~~~~~
_______________________________________________________________________
Jej w końcu dodałam imagin nowy.Tyle czasu nie dodawałam i nie pisałam.Nie wyszedł,ale może być.Mam nadzieje,że następny będzie lepszy.Mam nadzieje,że choć część tego imagina wam się spodobała:)
Ps.dziękuje wszystkim tym,którzy nie opuścili mojego bloga i czytali moje imaginy.To dzięki wam ten blog istnieje:)
Hey
Hey wszystkim:D
Długo nie wchodziłam na bloga,a raczej bardzoooo długooo.Postanowiłam,że nie usunę bloga i będę dalej pisała imaginy.W końcu wszystkie moje problemy zniknęły.Musiałam wszystko sb przemyśleć itp.
Dobra,ale chciałam wam powiedzieć,że w ciągu 3 dni dodam nowy imagin.Może już dzisiaj wieczorem będzie,albo jutro rano nooo,ale w ciągu 3 dni na pewno się pojawi.Mam nadzieje,że będziecie czytać moje imaginy:)xx
Długo nie wchodziłam na bloga,a raczej bardzoooo długooo.Postanowiłam,że nie usunę bloga i będę dalej pisała imaginy.W końcu wszystkie moje problemy zniknęły.Musiałam wszystko sb przemyśleć itp.
Dobra,ale chciałam wam powiedzieć,że w ciągu 3 dni dodam nowy imagin.Może już dzisiaj wieczorem będzie,albo jutro rano nooo,ale w ciągu 3 dni na pewno się pojawi.Mam nadzieje,że będziecie czytać moje imaginy:)xx
Subskrybuj:
Posty (Atom)