Włącz tą piosenkę: http://www.youtube.com/watch?v=QXwPUYU8rTI
Za każdym razem kiedy zamykałaś oczy widziałaś tamtą noc,noc w której twoje życie zmieniło się.
Kiedy zamykasz oczy widzisz go,osobę na której najbardziej ci zależało,osobę którą kiedyś kochałaś swoim całym sercem,a teraz czujesz tylko nienawiść i żal.On sprawił,że boisz się zaufać,że boisz się kochać,sprawił,że teraz nienawidzisz siebie.
Noc,którą zapamiętasz do końca życia.Był to piątkowy wieczór.Wraz ze swoim chłopakiem i przyjaciółmi poszliście do swoich znajomych.Wszystko szło dobrze dopóki twój chłopak znów nie zaczął swoich zazdrosnych zagrań.Miałaś już tego dosyć lecz kochałaś go.Rozmawiałaś z jednym ze swoich przyjaciół kiedy nagle poczułaś,że ktoś złapał cię mocno za rękę i pociągnął za sobą.Zobaczyłaś,że to twój chłopak,spytałaś się co on robić lecz on nic nie odpowiedział i dalej ciągnął cię za rękę.Wyszliście przed dom.On zaczął na ciebie krzyczeć,mówił,że go zdradzasz.Zaczęłaś mówić mu,że tylko rozmawiałaś i że to właśnie jego kochasz lecz on nie chciał słuchać,a kiedy myślałaś,że już się uspokoił przytulił cię do siebie.Przytulony do ciebie wyszeptał ci do ucha,że cię kocha i że jeśli nie chcesz być jego to nie będzisz nikogo.Wtedy poczułaś ogromny ból,spojrzałaś się na swój brzuch i zobaczyłaś krew.Nie wiedziałaś co się dzieje,robiło ci się coraz słabiej,popatrzyłaś się na swojego chłopaka i zobaczyłaś,że w ręku trzyma nóż i w tym momencie poczułaś drugi raz ogromny ból,zrobiło ci się czarno przed oczami i upadłaś.Nic więcej nie pamiętasz.Następnego dnia obudziłaś się w szpitalu.Strasznie bolał cię prawy policzek i brzuch.Siedziała przy tobie twoja mama,a kiedy zauważyła,że się obudziłaś na jej twarzy pojawił się lekki uśmiech a po policzku spłynęła łza.Jeszcze nie wiedziałaś co on takiego ci zrobił,lecz kiedy się dowiedziałaś nie mogłaś uwierzyć,że zrobiła to osoba,którą kochałaś.
Minęło kilka tygodni od tego wypadku.Powoli zdążyłaś przyzwyczajać się do swojej blizny na policzku,lecz kiedy wychodziłaś z domu zawsze zakrywałaś ją włosami i zakładałaś kaptur na głowę.Nie lubiłaś kiedy ktoś patrzył się na ciebie i współczuł ci.
Pewnego wieczora poszłaś przejść się do parku,szłaś zamyślona.Na głowie miałaś kaptur,nagle poczułaś jak ktoś wpada na ciebie,a ty aż upadłaś.Zobaczyłaś wtedy niebieskookiego blondyna.Zaczął cię przepraszać i pomógł ci wstać,powiedziałaś,że nic nie szkodzi i poszłaś dalej.Usiadłaś na jednej z ławek.Nagle usłyszałaś głos jakiegoś chłopaka,podniosłaś głowę żeby zobaczyć kto to i ujrzałaś chłopaka,który 20 minut wcześniej wpadł na ciebie.Spytał się czy może usiąść koło ciebie,przytaknęłaś głową i poprawiłaś włosy tak żeby zakryć dobrze bliznę.
-Czemu jesteś taka smutna?-usłyszałaś po chwili głos chłopaka
-Nie mam powodu do uśmiechu
-Jestem Niall
-[t.i]-spojrzałaś na niego i zobaczyłaś,że on patrzy się na twoją bliznę,próbowałaś zakryć ją bardziej i nagle chłopak przytulił się do ciebie.Wtedy poczułaś,że możesz mu zaufać,że on nie zrobi ci krzywdy.Nie wiedziałaś dlaczego cię przytulił,ale nie odepchnęłaś go,odwzajemniłaś to.Po chwili chłopak spytał się ciebie czy może zadać ci jedno pytanie zgodziłaś się,a on spytał się od czego masz bliznę.Przez chwilę nic nie mówiłaś,lecz po chwili opowiedziałaś mu wszystko,zaufałaś mu,sama nie wiesz czemu.Siedzieliście i rozmawialiście ze sobą bardzo długo i zrobiło się już późno,Niall odprowadził cię po dom.
Następnego dnia kiedy siedziałaś sama w domu usłyszałaś dzwonek do drzwi.Poszłaś otworzyć i zobaczyłaś Niall'a.
-Choć zabiorę cię gdzieś-powiedział.Zamknęłaś drzwi i poszłaś z nim.Sama nie wiesz czemu,ale ufałaś mu bardzo.Po godzinie byliście na miejscu,było tam tak pięknie.Wokół nie było nikogo prócz was,a po środku było jeziorko,a obok niego ławka.Usiedliście na niej.Zaczęliście rozmawiać.W pewnym momencie Niall jedną ręką złapał cię za rękę a drugą delikatnie położył ci na policzku,opuszkami palców przejechał po twojej bliźnie.Twoje serce zaczęło bić szybciej.Wasze usta były bardzo blisko siebie aż w końcu pocałowaliście się.
Od tego czasu Niall przychodzi do ciebie codziennie.Wszystko było dobrze aż do pewnego dnia,dnia w którym spotkałaś swojego byłego.Szliście z Niall'em do domu,gdy nagle on stanął przed wami.Niall trzymał cię za rękę,a kiedy zobaczyłaś swojego byłego ścisnęłaś ją mocniej.Niall spojrzał się na ciebie i jego wzrok mówił,nie bój się on nic ci nie zrobi.Wystraszyłaś się,że on znów zrobi coś głupiego,bałaś się o swoje życie i o życie Niall'a.Twój były spojrzał się na ciebie i twoją bliznę i odszedł.Strach nie minął,Niall widząc to,że się boisz przytulił cię,a kiedy to zrobił czułaś się bezpieczna.
Niall jest dla ciebie wszystkim,tylko on sprawił,że przestałaś się bać,że znów zaczęłaś kochać i potrafisz zaufać.Wiesz,że on jest inny i nigdy nie zrobi tobie czegoś takiego i sam nie pozwoli żeby coś ci się stało
~~~~~~~~~~~~~~~
____________________________________________________________
Taki sobie;/ buuu,ale jest,pisałam go na szybko,bo nie mogę wytrzymać z bólu,bo z koleżanką wywróciłyśmy się na skuterze i mam zdartą rękę,noge i plecy
.Mam nadzieje,że choć troszkę wam się spodobał xx
Bardzo fajny ;) a i zdrowiej kaleko :D - świstak :)
OdpowiedzUsuńhej. :) Nominowałam cię do Liebster Award i The Versitale Blogger Award. :) Szczegóły na moim blogu -> http://believeindreams1994.blogspot.com/p/liebster-award-dziekuje-za-nominacje.html
OdpowiedzUsuńświetne :)
OdpowiedzUsuńŚwietne <3
OdpowiedzUsuńSuper ! Jak spotkali tego jej byłego, zaczęłam się bać :D
OdpowiedzUsuń