Włącz tą piosnkę http://www.youtube.com/watch?v=5anLPw0Efmo
Jesteś z Zayn'em już od 2 lat.Wszystko między wami układało się dobrze aż do pewnego czasu.Coraz mniej czasu spędzaliście ze sobą.Tęskniłaś za nim,za jego uśmiechem,dotykiem,głosem.Brakowało ci tego bardzo.Kiedyś było jak w bajce,ale teraz nic nie jest tak jak wcześniej.Dzisiaj umówiłaś się z nim i postanowiłaś,że porozmawiasz z nim o tym.Dochodziła już 20,a miał być na 19.Postanowiłaś,że pójdziesz do niego do domu.Ubrałaś kurkę,wzięłaś telefon i wyszłaś.Kiedy byłaś już na miejscu zapukałaś do drzwi,ale nikt ci nie otwierał więc otworzyłaś drzwi kluczek,który dostałaś od Zayn'a.Kiedy weszłaś do środka usłyszałaś,że ktoś jest w domu.Od razu poszłaś do pokoju Zayn'a i otworzyłaś drzwi.Nie mogłaś uwierzyć w to co widzisz.Zayn był tam z jakąś dziewczyną,przytulał się do niej.Kiedy cię zobaczył od razu odsunął się od dziewczyny.
-[t.i.]to nie jest tak jak myśli...-przerwałaś mu
-To dlatego nie przyszedłeś.Jaka ja jestem głupia uwierzyłam ci,że nigdy mnie nie skrzywdzisz...
-Proszę wytłumaczę ci to-pokręciłaś głową i wybiegłaś z domu.Przed domem Zayn'a wpadłaś na Niall'a.Próbował cię zatrzymać,ale poprosiłaś go żeby dał ci spokój.Nie miałaś ochoty z nikim teraz rozmawiać.Chciałaś być sama.Kochałaś Zayn'a i nadal go kochasz,ale wiesz,że nie dasz rady mu tego wybaczyć.Za bardzo cię skrzywdził.Myślałaś,że on jest tym jedynym,tym,z którym spędzisz resztę swojego życia,że z nim założysz rodzinę,ale myliłaś się.Pobiegłaś do domu.Wbiegłaś po schodach do swojego pokoju,zamknęłaś drzwi i usiadłaś na łóżku.Nie mogłaś powstrzymać się od płaczu.Wiedziałaś,że to już koniec.Zayn przychodził codziennie,ale nie chciałaś go widzieć.Postanowiłaś,że wyjedziesz z Londynu do Polski,do swojej babci i zamieszkasz razem z nią na kilka miesięcy.Kiedy się pakowałaś znalazłaś zdjęcie,na którym byłaś ty i Zayn.Wtedy byłaś taka szczęśliwa.Zdjęcie położyłaś na łóżku i dalej zaczęłaś się pakować.Kiedy byłaś już gotowa twoja mama pomogła ci znieść walizki do samochodu.Nie wiesz czemu,ale chciałaś zobaczyć Zayn'a ostatni raz.Wiesz ile to bólu ci sprawi,ale musisz go zobaczyć.Włożyłaś do koperty zdjęcie,klucze od jego domu i napisałaś krótki list.Poprosiłaś mamę żeby zawiozła cię do niego.Kiedy byłaś już na miejscu stanęłaś przed drzwiami chciałaś już zapukać,ale zawahałaś się.Zobaczyłaś,że w tym czasie przyjechał Liam,Lou,Niall i Harry pod jego dom więc położyłaś kopertę przed drzwiami i wróciłaś do samochodu i pojechałaś na lotnisko.
*Kilka tygodni później
Nadal nie możesz zapomnieć o Zayn'nie.On bardzo cię skrzywdził,ale twoja miłość do niego była zbyt silna żebyś mogła żyć bez niego.Siedziałaś sama w pokoju,gdy nagle ktoś zapukał do drzwi.
-Proszę-Twoja babci weszła i usiadła koło ciebie.
-Nie możesz ciągle płakać-usłyszałaś głos swojej babci,która wycierała ci łzy z policzków-Jeśli go kochasz daj mu druga szanse bo wiesz,że każdy popełnia błędy-kiedy usłyszałaś te słowa do twoich oczu znów napłynęły łzy.
-Kocham go...i chce mu wybaczyć
-No to na co czekasz.Już pakuj się i zaraz zawiozę cię na lotnisko-przytuliłaś swoją babcie i zaczęłaś się pakować.
*Kilka godzin później
Jesteś już w Londynie.Twoja mama przyjechała po ciebie na lotnisko.Ucieszyłaś się,że ją widzisz.Poprosiłaś żeby zawiozła cię pod dom Zayn'a.Kiedy byliście na miejscu poprosiłaś ją żeby pojechała do domu.Ty stałaś przed jego drzwiami.Wzięłaś głęboki oddech i zapukałaś.Drzwi otworzyła ci mama Zayn'a,która powiedziała ci,że teraz chłopaki mają koncert,ale zaproponowała ci,że cię do niego zawiezie.Wsiadaliście do samochodu.
-Wiesz[t.i.]on naprawdę za tobą tęsknił
-Ja za nim też-uśmiechnęłaś się.Po 30 minutach byliście na miejscu.Razem z mamą Zayn'a weszłaś do hali tylnymi drzwiami.Postanowiłaś,że zaczekasz na niego w garderobie.Po 15 minutach usłyszałaś,że dziwi się otwierają.Odwróciłaś się i zobaczyłaś Zayn'a.Twoje serce zaczęło szybciej bić.
-[t.i.]proszę wybacz ci-podeszłaś do niego i złapałaś go za rękę.
-Tęskniłam za tobą tak bardzo-on uśmiechnął się do ciebie i pocałował cie.
-Obiecuje już nigdy cię nie skrzywdzę....kocham cię[t.i.]
______________________________________________________________________
No i jest imagin.Nie wyszedł mi trochę...miałam inną wizje na ten imagin i w ogóle miało się inaczej skończyć no,ale wyszło jak wyszło.Mam nadzieje,że choć trochę wam się spodobał.Proszę zostaw komentarz:)xx
To słodkie <3 I Zayn taki kochany, wie że źle zrobił i wgl. Taka tam miłość ;) / Zapraszam na mojego bloga, opowiadanie o 1D - http://shining-from-the-stars-above.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńmi się bardzo podoba. ; ))
OdpowiedzUsuńfajny pomysł.
cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło. ; )
Nie chcę psuć atmosfery czy coś, ale muszę Ci podziękować bo coś ostatnio mam coraz więcej kasy na to lotnisko co mi wcale nie przeszkadza. Twoja wierna fanka Anitka.
OdpowiedzUsuń