niedziela, 9 grudnia 2012

Imagin z Liamem

Włącz tą piosenkę  http://www.youtube.com/watch?v=clbr-dC7OYQ
-Na zawsze będziemy razem obiecuje ci to[t.i.]-to były ostatnie wypowiedziane słowa przez twojego chłopaka przed śmiercią.Nie było go już na tym świecie.Nie był przy tobie fizycznie,ale w twoim sercu będzie na zawsze.Gdyby nie jego choroba byłby tu teraz z tobą,ale ty byłaś z nim do samego końca bo tylko to mogłaś zrobić.Kochałaś i nadal go kochasz.Codziennie chodzisz nad jego grób i opowiadasz mu jak miną ci dzień.Nie możesz powstrzymać swoich łez.Tak bardzo za nim tęsknisz.
-Nikogo tak mocno nigdy nie pokocham jak ciebie-powiedziałaś po cichu i poszłaś w stronę swojego domu.Zobaczyłaś,że pod twoim domem stoi jakiś samochód.Otworzyłaś drzwi i usłyszałaś,że twoja mama ma gości.Nie chciałaś żeby twoja mama widziała,że płaczesz więc chciałaś po cichu pójść do swojego pokoju,ale nie udało ci się.
-Kochanie chodź na chwilę musisz kogoś poznać-usłyszałaś głos.Wytarłaś łzy i poszłaś do salonu.Zobaczyłaś,że na sofie siedzi chłopak,który był bardzo podobny do twojego byłego chłopaka.Jego oczy...miał jego oczy.Ten wzrok był taki sama...patrzył na ciebie tak jak On.Chłopak uśmiechnął się do ciebie.Ledwo co powstrzymałaś łzy.
-To jest Liam-powiedziała twoja mama.Chłopak wstał żeby się z tobą przywitać,ale ty odruchowo odsunęłaś się do tyłu.
-Hey..jestem[t.i.]-wydusiłaś z siebie te trzy słowa i pobiegłaś do swojego pokoju.Usiadłaś na łóżku i wybuchłaś.Z twoich oczu lały się łzy.On był taki podobny do niego.Nawet jego głos był podobny.
Usłyszałaś pukanie do drzwi.Odwróciłaś się w drugą stronę żeby nikt nie widział twoich łez.Usłyszałaś,że twoje drzwi się otwierają.
-Liam pobędzie trochę czasu z tobą kochanie,a ja i jego mama idziemy na zakupy-pokiwałaś głową.Twoja mama wyszła z pokoju.
-Jak chcesz to mogę sobie pójść-usłyszałaś głos Liam'a.Wytarłaś łzy.
-Nie nie zostań...przepraszam za moje zachowanie
-Nic nie szkodzi...twoja mama powiedziała mi wszystko...nie wiem jak się teraz czujesz,ale wiem,że musi ci być strasznie ciężko-chłopak stał oparty o futrynę drzwi
-Wejdź i zamknij drzwi ok-poprosiłaś chłopaka,który potem usiadł koło ciebie.Spojrzałaś się w jego oczy.Chłopak patrzył się na ciebie.
-Przepraszam...ale masz tak strasznie podobne oczy do niego-chciałaś wstać,ale Liam przytulił cię.Tego właśnie było ci trzeba żeby ktoś cię przytulił.Nawet jego perfumy pachniały jak jego.Wtuliłaś się w niego mocno,a z twoich oczu znów poleciały łzy.Chłopak wiedział,że właśnie tego potrzebujesz.Nie chcesz rozmawiać.Kiedy już się uspokoiłaś odsunęłaś się od niego.
-Dziękuje Ci-chłopak znów się uśmiechnął.
-Może pójdziemy się gdzieś przejść-zaproponował.Zgodziłaś się.Potrzebowałaś teraz kogoś kto by był przy tobie.Po drodze kupiliście lody.Czułaś się przy nim taka bezpieczna.Już nie myślałaś tylko o tym jak bardzo tęsknisz za swoim chłopakiem.Kiedy doszliście do parku usiadaliście na ławce.Liam mówił coś do ciebie i nie zauważył,że lód,który zaczął się roztapiać zaczął kapać mu na bluzkę.
-Z czego się śmiejesz-spytał chłopak.Pokazałaś mu ręką.Nie wiesz dlaczego śmiałaś się z tego,przecież to nie było śmieszne,ale śmieszyło cię to.Może potrzebowałaś właśnie tego.
-No cóż mam brudną bluzkę,ale przynajmniej poprawiło ci  to humor-uśmiechnęłaś się do chłopaka,uśmiechnęłaś się pierwszy raz odkąd twój chłopak zginął.Może dlatego,że on był podobny do niego.
-Późno już chodźmy-wstałaś z ławki i poszliście do domu.Twojej mamy i Liam'a jeszcze nie było.Postanowiliście,że obejrzycie jakiś film.Nawet nie wiesz kiedy zasnęłaś.Kiedy twoja mama przyszła z mamą Liam'a z zakupów zobaczyła,że ty i Liam śpicie na kanapie w salonie,przykryła was kocem i poszła do kuchni zrobić kawy sobie i mamie Liam'a.
Kiedy rano się obudziłaś Liam'a nie było koło ciebie.Wstałaś i poszłaś do kuchni,gdzie siedział On i twoja mama.Usiadłaś przy stole.
-Dzień dobry kochanie-powiedziała twoja mama podając ci kubek z gorącą herbatą.-i jak się wczoraj bawiliście-Liam popatrzył się na ciebie
-Dobrze...dzisiaj też mamy zamiar iść do kina czy coś-powiedziałaś-chyba,że Liam ma inne plany
-Nie nie mam...pójdziemy do kina czy coś-twoja uśmiechnęła się do was.Kiedy zjedliście śniadanie poszłaś do swojego pokoju żeby się ogarnąć,a twoja mama pojechała odwieść Liam'a do domu.Miał przyjść do ciebie później.Chciałaś żeby teraz On był przy tobie.Chociaż znałaś go tylko jeden dzień.
Liam odwiedza cię codziennie.Chodzicie do kina i spędzacie ze sobą dużo czasu.On sprawił,że na twojej twarzy znów pojawiał się uśmiech.Nawet poczułaś coś do niego.Myślałaś,że nikogo nie będziesz mogła już pokochać,ale myliłaś się bo pokochałaś Liam'a,ale nie zapomniałaś o swoim byłym chłopaku.
Pewnego dnia Liam miał u ciebie nocować.Zaczęliście oglądać filmy.Twojej mamy nie było w domu.Byliście sami.W pewnej chwili Liam rzucił w ciebie poduszką i tak zaczęliście się wygłupiać.Tak wszyło,że po chwili Liam przytulał cię.Chciałaś go pocałować i widać było,że On też tego chce.Przybliżyłaś się bliżej jego a On powili przysuwał swoją twarz do twojej,a po chwili wasze usta złączyły się.Twoje serce zaczęło bić strasznie szybko.Kochasz go i on ciebie też.On sprawił,że znów uwierzyłaś w miłość.
*Rok później
Jesteś z Liam'em.Dzisiaj jest rocznica śmierci twojego byłego chłopaka.Poprosiłaś Liam'a żeby poszedł z tobą nad jego grób.Chciałaś żeby Liam był przy tobie.Stałaś nad jego grobem
-Dziękuje-powiedziałaś do nieba.Miałaś takie przeczucie,że to on zesłał do ciebie Liam'a.Chciał żebyś była szczęśliwa i jesteś.Jesteś bardzo szczęśliwa z Liam'em.On kocha cię bardzo mocno i ty jego też.
_______________________________________________________________________
Taki jakiś blee...hah.....mam taką nadzieje,że będę dodawała imaginy codziennie,a jak mi się da to nawet po dwa dziennie...mam nadzieje,że wam się spodobał imagin:)xx

8 komentarzy:

  1. Nie taki jakiś blee tylko to jest coś!
    Świetny ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. pod koniec się wzruszyłam :')

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę wzruszający imagin, płaczę i nie mogę przestać . . . Uwierz w siebie, bo naprawdę piszesz świetne imaginy ! (: xx

    OdpowiedzUsuń
  4. Naprawdę wzruszający imagin, płaczę i nie mogę przestać . . . Uwierz w siebie, bo naprawdę piszesz świetne imaginy ! (: xx

    OdpowiedzUsuń
  5. Naprawdę wzruszający imagin, płaczę i nie mogę przestać . . . Uwierz w siebie, bo naprawdę piszesz świetne imaginy ! (: xx

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem jak ty to robisz ale przy każdym twoim imaginie leci mi łza a przy tym poleciało bardzo dużo pisz dalej ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. To jest piękne :) Jak każdy Twój imagin ♥ Pisz dalej bo masz talent ! xoxo

    OdpowiedzUsuń
  8. Też uwielbiam pisać myślę że mogłybyśmy potworzyć wspólnie .... twoje prace są niesamowite i takie nieprawdopodobnie realistyczne ;) ... mam nadzieję że się do mnie odezwiesz to mój numer gg: 47289405 (moja nazwa na gg Pyśka )
    Tak bardzo cię proszę odezwij się na pewno się dogadamy ;)

    OdpowiedzUsuń