sobota, 14 lipca 2012

Imagin z Harrym

Jedziesz do swojej najlepszej przyjaciółki,z którą nie widziałyście się dobre kilak miesięcy.Cieszyłaś się,że ją zobaczysz,bardzo za nią tęskniłaś.Spojrzałaś na zegarek i było już po północy więc postanowiłaś już wrócić.Jechałaś swoim samochodem przez las.Było strasznie ciemno i akurat wtedy musiało się coś zepsuć.Drogi nie oświetlały latarnie.Bałaś się wysiąść,ale w końcu wysiadłaś i zobaczyłaś,że masz przebitą opone.Wkurzyłaś się bardzo bo nie umiałaś jej zmienić.
-Fuck-krzykłaś z nerwów.Byłaś sama  w środku lasu,a było już po północy.Wyciągnęłaś z kieszeni telefon bo chciałaś zadzwonić po pomoc,ale nie było zasięgu.Postanowiłaś,że chciaż spróbujesz.Wyciągnęłaś zapasowe koło i narzędzia.Coś usłyszałaś,a twoje serce stanęło.Bałaś się.Zobaczyłaś jakąś zakapturzoną  postać.Szła w twoim kierunku.Chciałaś już uciekać i krzyceć żeby ktoś ci pomógł,ale ktoś złapał cię za ręke.
-Przepraszam nie chciałem cię przestraszyć.A tak w ogóle to jestem Harry
-A ja[t.i]
Bałaś się strasznie.I miałaś już łzy w oczach.
-Nie bój się nic ci nie zrobie.A tak w ogóle to co tu robisz sama w środku lasu o tej porze?
Opowiedziałaś mu wszystko,a on zabrał się za wymiane koła.
-A ty co robisz o tej porze w środku lasu-zapytałaś
-Wyszedłem się przejść
-A czy ja cię skądś nie znam....omgss to ty jesteś Harry Styles
-Tak to
Uśmiechnęłaś się do niego.Po 8 minutach opona była już wymieniona.Podziękowałaś mu i spytałaś się czy nie odwieść go do domu,gdy byliście już na miejscu Harry podziękował ci za podwózkę a tymu za pomoc.Spytał się czy nie chcesz zostać na noc.Ale ty wolałaś pojechać do domu.Wymieniliście się numerami i pojechałaś do domu.Następnego dnia postanowiłaś,że pojedziesz do mechanika,gdy byłaś tam zadzwonił Harry.Powiedziałaś mu gdzie jesteś.
*2 miesiące później
Od tej pory codziennie się spotykacie,ale jesteście tylko przyjaciółmi.Czujesz do niego coś więcej,ale nie mówisz mu tego.Pewnego dnia Harry zaprosił cię na kolacje do najdroższej restauracji w mieście.Na początku nie chciałaś się zgodzić bo nie chciałaś żeby on wydawał na ciebie pieniądze,ale po długim namyśle zgodziłaś się.Gdy siedzieliście już prz stoliku zauważyłaś,że Harry zaczął się denerwować.
-Harry co się dzieje....
-Nie nic[t.i] ale chce ci coś powiedzieć.....wiesz odkąd cię zobaczyłem zakochałem się w tobie.Kocham cię
Harry popatrzył się na ciebie i spuscił głowe
-Przeprasz....
-Nie Harry nie przepraszaj....wiesz ja też cię kocham
Harry popatrzł się na ciebie i pocałował cię.Spędziliście ze sobą cały wieczór.Byłaś taka szczęsliwa.Kochasz go bardzo i on tak samo.
____________________________________________________________________
Imagin napisany prze Pauline..... tt: @Pelciaxx :)x



2 komentarze:

  1. Bardzo fajny :) dawaj z Louisem ;D suuper <3 kocham jak możesz moinformuj mnie jak napiszesz nowy ;P @yo_amo_1D <3 kocham Cie normalnie x

    OdpowiedzUsuń
  2. podoba mi się ;)

    OdpowiedzUsuń